Cracovii brakuje tylko jednego punktu, by mieć na koncie tyle, ile na koniec pierwszej części poprzedniego sezonu. W poniedziałek podopieczni Dawida Kroczka zdobyli jeden ze Stalą Mielec, doprowadzając do remisu w końcówce po kontrowersyjnym rzucie karnym.
Karny w meczu Cracovii ze Stalą. Jednoznaczna ocena
Zdaniem Adama Lyczmańskiego, byłego arbitra ekstraklasy, obecnie eksperta Canal+, gospodarze nie powinni otrzymać karnego. Uważa, że Marvin Senger nie faulował Jakuba Jugasa. – Kompletnie nie rozumiem tej decyzji. Zawodnik Stali zagrał piłkę przepisowo. To nie był atak na nogę przeciwnika. Inicjatorem tego kontaktu był piłkarz Cracovii, który z impetem kopie w podeszwę buta zawodnika Stali. Ta decyzja jest dla mnie niezrozumiała i jeszcze ta żółta kartka, która była drugą Sengera… Moim zdaniem sędziowie się pomylili — stwierdził Lyczmański w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet”.
– Karnego nie widziałem, nie będę się więc do tego odnosił. Kuba [Mądrzyk, bramkarz stali – przyp. red.] miał piłkę na rękach, była szansa, że obroni strzał – mówił Janusz Niedźwiedź, trener mielczan. – Padła jednak bramka i ona nas smuci, bo mocno pracowaliśmy, by wygrać. Po wszystkim, pomimo naszej złości, trzeba docenić ten punkt, bo w końcówce mogło być różnie. Żałuję, że nie skończyliśmy jednej, czy drugiej kontry – mówił trener mielczan.
Cracovia mogła lepiej bronić
Krakowianie długo nie potrafili stworzyć bardzo dogodnych szans na zdobycie gola. Ich szkoleniowiec jednak uważa, że do przerwy z dwóch, trzech szans powinna paść dla nich jedna bramka. Tak się nie stało i w 30. minucie stracili bramkę. – Akcja była groźna. Byliśmy ośmioma zawodnikami blisko piłki, a powinniśmy tę sytuację wybronić. Nie zabezpieczyliśmy drugiej strefy przed polem karnym, nie zebraliśmy drugiej piłki – podkreślał Dawid Kroczek, szkoleniowiec Cracovii.
Czy zawiodła komunikacja na linii Kamil Glik-Henrich Ravas? Obrońca wybił piłkę głową, choć gotowy do jej złapania był wychodzący zza jego pleców bramkarz. – Sytuacja była dynamiczna. Trudno, by Kamil nagle uchylił głowę. Ravas jest bardzo dobrym bramkarzem, mocno na niego liczymy. Mamy zaufanie, dla nas to istotna postać – podkreślał.
20 po 10 meczach, 21 po 19
Chwalił zespół za nastawianie w drugiej połowie: realizację planu, dążenie do wyrównania i wygrania. – Mecz był bardzo intensywny. Pokonaliśmy 10 kilometrów w biegach szybkich i 2,5 w sprintach – to był najlepszy wynik w tym sezonie. Cieszę się, że narzuciliśmy intensywność w grze. W piłce chodzi o konkrety, ale nie mamy się czego wstydzić, choć musimy dążyć do wygrywania – mówił.
Po remisie ze Stalą Cracovia straciła miejsce na podium. Spadła z drugiego na czwarte miejsce, ale w liczbie zdobytych punktów widać duży postęp, jeżeli porówna się rundę jesienną tego sezonu do poprzedniego. Podopieczni Kroczka mają 20 „oczek”, co oznacza, że zdobywają średnio dwa na mecz. Tymczasem w grudniu 2023 21. punkt zdobyli trzy dni przed Wigilią, gdy wygrali zaległe spotkanie z Legią Warszawa. Potrzebowali do tego 19 meczów.