Gospodarze z Mielca czekają na zwycięstwo w ekstraklasie od 7 lutego, kiedy sprawili niespodziankę, wygrywając z mistrzem Polski Jagiellonią Białystok. Następne mecze przyniosły im zaledwie jeden punkt w sześciu meczach, a porażka w poprzedniej kolejce 1:4 z Motorem Lublin kosztowała trenera Janusza Niedźwiedzia utratę stanowiska.
Nowy szkoleniowiec Ivan Djurdjević wymienił w swoim debiucie w wyjściowej jedenastce aż sześciu zawodników. Dawid Kroczek postawił na powrót do składu 17-letniego Fabiana Bzdyla, ale szybko zdjął go z boiska. Pierwsze 45 minut przyniosły przewagę gospodarzy, a Cracovia odpowiedziała po przerwie.
W pierwszej połowie piłkarze Dawida Kroczka ustępowali gospodarzom, których nowy trener natchnął do atakowania. W 11. minucie mający status gwiazdy Ivan Cavaleiro (w takich klubach jak LOSC Lille, Fulham, Wolverhampton czy AS Monaco) sprytnie przetoczył piłkę obok obrońców Cracovii i dośrodkował na głowę Łukasza Wolsztyńskiego. Ten wyskoczył najwyżej w polu karnym (nie pokrył go Kallman) i pokonał Sebastiana Madejskiego.
To była druga asysta w drugim meczu z rzędu Portugalczyka, który notuje udane wejście do Stali. W kolejnej akcji 31-latek sam trafił do siatki, ale podający mu Fryderyk Gerbowski znajdował się na pozycji spalonej. Pasy zagroziły rywalom raz, z rzutu wolnego, kiedy Jakub Mądrzyk musiał wysilić się po uderzeniu Ajdina Hasicia.
Dawid Kroczek szybko reagował trzema zmianami. Początek drugiej odsłony to dwie minuty, o których jak najszybciej będzie chciał zapomnieć Robert Dadok. Najpierw zmarnował okazję na podwyższenie prowadzenia na 2:0, a po chwili zamieszany był w utratę bramki, która dała remis Cracovii.
Pasy do życia przywrócił Benjamin Kallman, który wykorzystał świetne długie podanie Gustava Henrikssona za linię obrony i w sytacji sam na sam z bramkarzem zdobył swoją 16. bramkę w tym sezonie. Do liderującego klasyfikacji strzelców Eftimisa Koulourisa traci jedno trafienie.
Cracovii nie udało się sięgnąć po pełną pulę, chociaż mocno na gola pracował Ajdin Hasić. Po potężnym uderzeniu trafił do siatki, ale znów w górę powędrowała chorągiewka sędziego asystenta. Remis zdecydowanie nie usatysfakcjonował żadnej ze stron.
Stal Mielec - Cracovia 1:1 (1:0)
Bramka: Wolsztyński (11.) - Kallman (60.).
Stal Mielec: Mądrzyk - Matras, Esselink, Wlazło - Getinger, Domański (82. Jaunzens), Hannola, Dadok (82. Bukowski), Gerbowski (60. Tkacz), Cavaleiro (82. Kądzior) - Wolsztyński (71. Beauguel).
Cracovia: Madejski - Ghita, Henriksson, Jugas, Olafsson (46. Biedrzycki) - Maigaard, Bzdyl (46. Al-Ammari), Minczew (51. Rózga), Hasić - Kallman.
Żółte kartki: Dadok - Minczew, Henriksson.
Sędziował: Piotr Lasyk (Bytom).