News LoveKraków.pl

Cracovia oszacowała straty. Policja zbiera materiał dla prokuratury, Komisja Ligi przeanalizuje raport

Kibiców Cracovii miało nie być na stadionie... fot. Mateusz Kaleta/LoveKraków.pl

W sobotę Cracovia zyskała trzy punkty za wygraną na boisku, ale niedługo klub może zapłacić za organizacyjny chaos w spotkaniu z Pogonią Szczecin.

Ze względu na opady deszczu i zalania na stadionie do końca ważyło się, czy piłkarze wyjdą na murawę. Mecz się odbył, ale klub postanowił, że ze względów bezpieczeństwa nie zobaczą go kibice. Klub odwołał imprezę masową (powyżej 999 osób), do domów zostali odesłani ochroniarze. Mimo to na trybuny weszło około dwa tysiące osób.

Jaka kara grozi Cracovii?

Postępowanie sprawdzające w sprawie złamania przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych prowadzi krakowska policja, która przekaże prokuraturze zebrany materiał dowodowy. Jaka kara grozi klubowi? Wyjaśnia to artykuł 58 ustawy o brzmieniu:

„1. Kto organizuje imprezę masową bez wymaganego zezwolenia lub niezgodnie z warunkami określonymi w zezwoleniu albo przeprowadza ją wbrew wydanemu zakazowi, podlega grzywnie nie mniejszej niż 240 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

2. Kto, organizując imprezę masową, nie zachowuje wymogów i warunków bezpieczeństwa określonych w art. 5 ust. 2 lub w art. 6 ust. 1, podlega grzywnie nie mniejszej niż 180 stawek dziennych. 3. Tej samej karze podlega, kto będąc członkiem służby porządkowej lub służby informacyjnej, przekraczając swoje uprawnienia lub niedopełniając obowiązków powoduje zagrożenie bezpieczeństwa imprezy masowej.”

Komisja Ligi będzie analizowała raport

Ale to nie wszystko. Nad wydarzeniami z Krakowa pochyli się także Komisja Ligi, czyli niezależny od zarządu spółki Ekstraklasa SA organ rozstrzygającym w kwestiach dyscyplinarnych związanych z rozgrywkami ekstraklasy i jej klubami. Najbliższe, zdalne posiedzenie Komisji Ligi odbędzie się w środę 18 września. – Będzie na niej omawiany raport delegata z tego meczu – potwierdza Dominik Mucha, manager biura prasowego Ekstraklasy.

Nie jest pewne, czy komisja podejmie decyzję już w środę. W takich sprawach często potrzeba więcej czasu na wydanie ostatecznego werdyktu.

Cracovia oszacowała straty

Stadion przy ulicy Kałuży ucierpiał w wyniku mocnych opadów w piątek i sobotę. Woda zalała m.in. nowe fotele dla trenerów i piłkarzy rezerwowych, a także pomieszczenia pod trybunami. Rzeczniczka prasowa klubu Marzena Młynarczyk-Warwas poinformowała, że klub zweryfikował już wszystkie szkody i oszacował straty na około 110 tys. zł.

– Uszkodzony jest przede wszystkim system zasilający monitoring stadionowy oraz pomieszczenia klubowe, ponieważ zostały one zalane w trakcie nasilonych i gwałtownych opadów deszczu. Aktualnie trwają prace związane z usuwaniem skutków zalania oraz naprawcze na stadionie Cracovii, aby spełnić wymagania w zakresie organizacji imprez masowych z udziałem publiczności – poinformowała Młynarczyk-Warwas.

Kolejny mecz planowany jest 21 września o godz. 12:15. Korzystająca z obiektu Puszcza Niepołomice podejmie Cracovię.


Problem za problemem

Klub z ulicy Kałuży musi się zmierzyć z kolejnym w tym sezonie problemem organizacyjnym. 5 sierpnia sędzia przerwał mecz z Widzewem Łódź, bo na dachu stadionu pojawili się pseudokibice obu drużyn. Najpierw wyszli na niego goście, którzy rozwiesili transparent, na których zareagowała dużo większa grupa fanów gospodarzy.

Komisja Ligi solidarnie ukarała oba kluby. Oba musiały zapłacić po 50 tys. zł, a do tego zorganizowane grupy ich kibiców otrzymały zakaz uczestnictwa w pięciu kolejnych meczach wyjazdowych oraz dwóch na terenie Cracovii/Widzewa.