Cracovia po „jednym z najlepszych meczów w Hokejowej Lidze Mistrzów”

fot. cracovia.pl

W ostatnim wyjazdowym spotkaniu europejskich pucharów Comarch Cracovia uległa Farjestad Karlstad 1:5. Udział w rozgrywkach zakończy meczem ze Szwedami 11 października w Krakowie.

Pasy były skazane na porażkę, ale nie przyniosły wstydu. Wynik 1:5 nie jest w tej dyscyplinie pogromem, tym bardziej, że mówimy o rywalach ze Szwecji i Polski, a więc dwóch różnych hokejowych światów. Farjestad Karlstad był zdecydowanym faworytem grupy, będzie też się liczył w walce o końcowy tryumf w Hokejowej Lidze Mistrzów.

Kapica w 2016 i 2022

Skandynawowie stanęli na drodze krakowian już w sezonie 2016/2017, kiedy u siebie wygrali 7:0, a w Tauron Arenie Kraków 5:1. Wówczas jedynego gola dla podopiecznych Rudolfa Rohaczka strzelił Damian Kapica. Sześć lat później zawodnik wracający do gry po kontuzji ponownie pokonał bramkarza 12-krotnych mistrzów Szwecji. W 35. minucie został obsłużony przez Alesa Jeżka i w sytuacji sam na sam wymanewrował Dennisa Hildeby'ego.

Po pięciu grupowych meczach krakowianie mają na koncie wygraną i cztery porażki. Trener Rohaczek uznał, że ostatni występ był jednym z najlepszych w HLM, ale rywale zasłużenie zdobyli komplet punktów.

– Mieliśmy wcześniej problemy ze składem i musieliśmy grać na trzy pary obrońców, a tylko pełny skład mógł nam dać lepszy wynik – dodał czeski szkoleniowiec.

Lekcja hokeja na europejskim poziomie

Cracovia miała momenty, gdy potrafiła się postawić silnej drużynie (druga tercja zakończyła się remisem), nie wykorzystała też kilku okazji pod bramką. Kapitan Jiri Gula powiedział w rozmowie z klubową stroną, że mecz ten pokazał, na jakim poziomie jest europejski hokej i ile im jeszcze brakuje. 

– Farjestadt to jedna z najlepszych drużyn w Europie, która nie popełnia zbyt wielu błędów. Świetnie rozgrywają krążek, grają zespołowo i potrafią narzucić swój styl gry. Wspaniale jest mierzyć się z takim przeciwnikiem i zdobywać doświadczenie, a w szczególności tyczy się to młodych zawodników – podkreślił zawodnik.

Przed ostatnią kolejką fazy grupowej (11.10) w tabeli grupy F wszystko jest już jasne i do kolejnej rundy awansują Farjestad Karlstad i Straubing Tigers z Niemiec, które mają po 12 punktów. Po trzy punkty za jedno zwycięstwo zgromadziły Villach SV i ostatnia Cracovia.

W Polskiej Hokej Lidze Pasy są trzecie z 12 punktami po siedmiu meczach. Dwa dni przed ostatnim występem w Lidze Mistrzów (11.10, godzina 18) czeka ich domowe spotkanie z Marma Ciarko STS Sanok.

Farjestad Karlstad – Comarch Cracovia 5:1 (2:0, 1:1, 2:0)

Bramki: Berglund (6.), Lundh (19.), Viksten (24.), Tornberg (47.), Elie (52.) – Kapica (35.).