W Lany Poniedziałek, 1 kwietnia, na stadionie Wandy odbędzie się turniej żużlowy o Puchar Prezydenta Krakowa. Potem na obiekcie regularnie ma rywalizować drużyna Speedway Kraków, która zacznie zmagania na trzecim poziomie.
Żużel w Krakowie od 2019 roku stał się yeti – wiele osób wciąż o nim mówiło, ale nikt go nie widział. I nie słyszał, bo czarny sport przyciąga kibiców także charakterystycznym rykiem motocyklu. Po upadku Speedway Wandy raz po raz pojawiały się podmioty, które obiecywały, że „yeti” niedługo się ujawni, ale tor przy na stadionie Wandy przy ulicy Odmogile w Bieńczycach stał odłogiem. Stracił licencję i trzeba było w niego zainwestować. Zrobiło to miasto, właściciel obiektu, które wydało 1,2 mln zł na nowe bandy, uzupełnienie nawierzchni i inne prace.
Żużel. Turniej o Puchar Prezydenta Krakowa
O odrodzeniu żużla mówiło wielu, natomiast wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że uda się to dopoero powstałej pod koniec roku spółce Speedway Kraków. Nowe otwarcie ma być z pompą. 1 kwietnia, w drugi dzień Wielkanocy, odbędzie się Turniej o Puchar Prezydenta Krakowa z udziałem 16 zawodników. Do momentu publikacji tego artykułu, organizatorzy przedstawili nazwiska dziesięciu bohaterów, którzy mają przyciągnąć tłumy kibiców. Gwiazdą zawodów będzie Nicki Pedersen, legenda tego sportu, którego nazwisko powinni kojarzyć nie tylko zainteresowani żużlem. 47-letni Duńczyk był m.in. trzykrotnym Indywidualnym Mistrzem Świata (w 2003, 2007 i 2008 roku). Zaproszono także jego rodaka Petera Kildemanda, widowiskowo jeżdżącego zawodnika, Drużynowego Mistrza Świata sprzed dekady. Pod Wawel zawita Mateusz Szczepaniak, który ścigał się w barwach krakowskiego klubu w latach 2017-2018. Sentymentalny powrót czeka także Bartłomieja Kowalskiego, świetnie jeżdżącego debiutanta wśród seniorów w sezonie 2018.
Niedługo organizatorzy poinformują o sprzedaży biletów na Turniej o Puchar Prezydenta Krakowa. Wcześniej zapowiadali, że ceny nie będą wygórowane.
Liga żużlowa w Krakowie?
A co kibiców żużla czeka po 1 kwietnia? W tym tygodniu tor żużlowy w Bieńczycach i Speedway Kraków mają uzyskać licencję na występy w Krajowej Lidze Żużlowej. Ta nazwa nic wam nie mówi? To dawna II liga, czyli trzeci poziom rozgrywkowy. Ostatni w Polsce. Zmagania ruszają w Wielkanoc, ale zespół z Krakowa, który otrzymał od Głównej Komisji Sportu Żużlowego o wiele więcej czasu na złożenie wszystkich dokumentów, ma pauzować. W drugiej rundzie (6-7 kwietnia) będzie gospodarzem meczu z Gnieznem. O awans będzie walczyć siedem zespołów, w tym Unia Tarnów, której przyszłość stała pod znakiem zapytania po wycofaniu się sponsora – Grupy Azoty, w której 33 proc. udziałów ma Skarb Państwa.
Kto będzie reprezentował Speedway Kraków? Spółka podpisała trzyletnią umowę o współpracy ze Stalą Rzeszów. Klub z Podkarpacia wypożyczy młodych zawodników, którzy w niższej lidze mają zdobywać cenne doświadczenie.
