23 września Kacper Duda ma przejść ważne badanie. Jeżeli otrzyma od lekarzy zielone światło, będzie mógł rozpocząć treningi z drużyną.
Wisła Kraków. Ważne badania przed Kacprem Dudą i Giannisem Kiakosem
Lista zawodników, którzy nie będą mogli wybiec na boisko nadal jest długa. Znajduje się na niej osiem nazwisk: Kacper Duda, Giannis Kiakos, Dawid Szot, Bartosz Talar, Jakub Stępak, Kamil Broda, Tamas Kiss i Joseph Colley. Ostatnio „wpisali się” na nią Kiss, który ma za sobą chorobę i dopiero w weekend wróci do treningów, oraz Broda, rehabilitujący się po urazie więzadłowym palców. W tym sezonie ani minuty nie rozegrał jeszcze Kacper Duda. W formie to jeden z najważniejszych zawodników drużyny, a do tego wypełnia przepis o młodzieżowcu. 8 lipca klub poinformował, że w czasie treningu doznał stłuczenia nerki, a jego przerwa potrwa od sześciu do ośmiu tygodniu. Pomocnik rwał się do szybkiego powrotu, jednak pojawiły się pewne komplikacje. Koledzy wsparli go przed jednym z meczów, zakładając na rozgrzewkę specjalnie przygotowane koszulki. Ostatnio kibice się ucieszyli, gdy pojawiła się informacja, że Duda rozpoczął indywidualne treningi. Jego rychły powrót na boisko jest jednak niemożliwy.
– Bodajże 23 września czeka go ostateczne badanie i wtedy zapadnie decyzja, czy będzie mógł wrócić do treningów z zespołem na pełnych obrotach. Jego przerwa była długa, więc nie będzie go łatwo wprowadzić – mówi trener Kazimierz Moskal. Sam trenuje też Tamas Kiss, który miał pecha w spotkaniu europejskich pucharów ze Spartakiem Trnawa i zakończył je przedwcześnie z powodu złamania kości przedramienia. – Biega po boisku, ale musimy czekać na kontrolne badanie, by sprawdzić, czy kość się się zrasta – tłumaczy szkoleniowiec.