Biała Gwiazda kontynuuje serię zwycięstw. W sobotę wygrała u siebie z Chrobrym Głogów 4:1 po golach Luisa Fernandeza, Mikiego Villara i Angela Rodado.
Przerwa na spotkania kadry nie wybiła krakowian z rytmu. Po raz ostatni wygrali siedem spotkań z rzędu w sezonie 2010/2011 w ekstraklasie, gdy zdobyli ostatnie mistrzostwo Polski.
Powrót Dudy
Trener Radosław Sobolewski dokonał jednej zmiany w wyjściowym składzie, który był stały w trzech ostatnich spotkaniach. Do wyjściowej „jedenastki” wrócił Kacper Duda (po raz ostatni zaczął mecz w Gdyni), a na ławce usiadł James Igbekeme. Nigeryjczyk odpoczywał w pierwszym tygodniu przerwy reprezentacyjnej (nie zagrał w sparingu z Odrą Opole), a w drugim wrócił do treningów z drużyną. Szkoleniowiec postanowił jednak, że tym razem od pierwszej minuty zacznie młody Polak. W czasie rozgrzewki urazu nabawił się obrońca gości Mavroudis Bougaidis i na środku obrony zastąpił do Oliver Prażnovsky.
Cztery gole, jeszcze więcej sytuacji
Wisła miała przewagę i udokumentowała ją golem głową Mikiego Villara w 16. minucie. Sędzia asystent podniósł chorągiewkę i zasygnalizował pozycję spaloną skrzydłowego. Sobolewski chwycił się za głowę, a po kilkudziesięciu sekundach VAR potwierdził, że wszystko odbyło się zgodnie z przepisami. Villar cieszył się z drugiego gola w I lidze, a jego rodak Alex Mula z asysty. Sześć minut później, po dograniu Davida Junki, piłkę nieudolnie wybił Michał Michalec. Przed polem karnym dopadł do niej Luis Fernandez i po precyzyjnym uderzeniu strzelił swojego 17. gola w rozgrywkach.
Chrobry dużo biegał za piłką dobrze rozgrywaną przez zawodników Białej Gwiazdy, ale po ich błędach miał też swoje okazje. Dwukrotnie blisko pokonania Mikołaja Biegańskiego był Sebastian Steblecki. Były zawodnik Cracovii przegrał jednak rywalizację z dobrze dysponowanym reprezentantem do lat 21. W 39. minucie pokonał go za to Rafał Wolsztyński. Napastnik wywalczył (bardzo wątpliwy) rzut wolny przed polem karnym, a następnie zmieścił piłkę tuż przy słupku. Jeszcze przed przerwą dwubramkowe prowadzenie Wiślaków przywrócił Fernandez, który uderzył głową po dośrodkowaniu Davida Junki.
Pewne zwycięstwo
W drugiej połowie krakowianie pilnowali prowadzenia, ale to nie znaczy, że nie stworzyli sobie kolejnych sytuacji. Dwie miał Mula, ale trafił tylko Angel Rodado, który dobił piłkę odbitą przez Damiana Węglarza po próbie Fernandeza.
Przed meczem autor dobletu odebrał nagrodę dla najlepszego piłkarza marca w I lidze. Minutą ciszy uczczono pamięć zmarłego 17 marca Ryszarda Niemca, wieloletniego prezesa Małopolskiego Związku Piłki Nożnej i członka zarządu Polskiego ZPN.
Wisła Kraków – Chrobry Głogów 4:1 (3:1)
Bramki: Villar (16.), Fernandez (22., 45.), Rodado (77.) – Wolsztyński (39.).
Wisła: Biegański – Jaroch, Łasicki, Moltenis, Junca – Duda (76. Igbekeme), Tachi – Villar (83. Żyro) , Fernande (87. Szywacz) , Mula (83. Młyński) – Rodado (83. Benito).
Chrobry: Węglarz – Bogusz, Michalec, Prażnovsky, Kuzdra – J. Górski (46. Hanca), Kolenc, Mucha, Steblecki (76. Wojtyra), Jóźwiak (58. Biłonoh, 84. Ozimek) – Wolsztyński (84. Zarówny).
Żółte kartki: Kolenc, J. Górski, Mucha, Bogusz, Steblecki.
Sędziował Karol Arys (Szczecin).