Działania marketingowe, przywrócenie drużyny rezerw i zapewnienie bieżącej działalności klubu to pierwsze decyzje nowej prezes Cracovii, Elżbiety Filipiak, która tymczasowo na okres trzech miesięcy przejęła stery przy Kałuży. W tym czasie ma dla klubu znaleźć nową osobę na stanowisko prezesa.
– To będzie ktoś związany ze środowiskiem sportowym – powiedziała nowa prezes.
Prywatnie żona Janusza Filipiaka po raz pierwszy spotkała się z dziennikarzami przed meczem Pasów ze Śląskiem Wrocław. Nie przekazała wiele konkretów, bo jak przyznała – jest przy Kałuży krótko. Przyznała, że do tej pory w ogóle nie była blisko klubu.
Tej roli nigdy nie oczekiwała, ale od razu zabrała się do pracy. – Zaskoczył mnie jej ogrom – zaznaczyła.
Nowa prezes zastrzegła, że nie będzie odpowiadać na prywatne pytania i mówić o stanie zdrowia swojego męża, który w stanie ciężkim trafił do szpitala i przebywa w nim już od blisko półtora miesiąca.
Comarch nie sprzeda Cracovii
Zarząd Cracovii pozostanie dwuosobowy, a rolę wiceprezesa i dyrektora sportowego dalej będzie pełnić Stefan Majewski, którego obowiązki nie zmieniły się. Członkiem zarządu nie jest już Jakub Tabisz, który był zawieszony przez Cracovię i PZPN. Podał się do dymisji. – Mieliśmy zamiar go odwołać, ale nas uprzedził – powiedziała nowa prezes.
Filipiak podkreśliła, że Comarch, który jest większościowym właścicielem klubu, nie rozważa sprzedaży innemu podmiotowi, ale chce zakupić dodatkowe udziały od miasta. Tym samym chce kontynuować plany rozpoczęte przez Janusza Filipiaka.
Przypomnijmy – ostatnia oferta Comarchu, opiewająca na 19 mln złotych nie została przyjęta, a miasto wyznaczyło wartość posiadanych przez siebie ponad 33 procent akcji na nie mniej niż 26,7 mln złotych.
Tymczasowa prezes podkreśliła także, że Cracovia będzie kontynuowała starania w celu wymiany murawy na stadionie przy ul. Kałuży.
Nowa prezes: To było podejście prezesa Filipiaka, teraz są nowe władze
Tymczasowa prezes spotkała się z drużyną piłkarską i jedną z pierwszych decyzji była reaktywacja rezerw, które zaczną grę w przyszłym sezonie w IV lidze. Przed obecnym sezonem (występowały w III) zostały zlikwidowane ze względów finansowych.
– Uważam, że nie należy szukać oszczędności w likwidacji rezerw. To był błąd. To moje zdanie, jako laika. Spotkałam się z drużyną i zobaczyłam, ilu jest jej członków – przyznała prezes Filipiak.
Utworzony zostanie dział skautingu i analiz podległy dyrektorowi sportowemu, a dział sportowy poszerzony o koordynatora szkolenia bramkarzy, psychologa sportu i dodatkowego trenera analityka. Przypomnijmy – Cracovia miała jeden z najmniejszych sztabów szkoleniowych pośród drużyn w ekstraklasie.
Jak do tej pory wyglądał skauting w Cracovii? – Nie chciałbym się na ten temat wypowiadać – uciął krótko wiceprezes Majewski.
– To było podejście prezesa Filipiaka. Teraz są nowe władze klubu – zaakcentowała jego żona, dając do zrozumienia, że sporo musi się na tym polu zmienić.
Pierwsze decyzje – marketingowe
Filipiak zabrała się do pracy na polu marketingowym. Klub poszukuje nowego pracownika – specjalisty w tym obszarze. Szuka też pomysłów, jak ulepszyć trening noworoczny, którzy przy Kałuży jest wieloletnią tradycją. 6 grudnia przed stadionem ma stanąć choinka.
– Mam kilka pomysłów, ale na razie nie chcę zdradzać więcej szczegółów, to byłby falstart – ucięła.
Trener Zieliński nie może spać spokojnie
Sytuacja sportowa ekstraklasowej drużyny nie jest łatwa, bo Cracovia spadła na ostatnie bezpieczne miejsce w tabeli, ale ma kilka punktów przewagi nad strefą spadkową.
– Żaden trener nie śpi spokojnie. Jest trochę problemów z kontuzjami, ale mam nadzieję, że zawodnicy dojdą do zdrowia i nasza pozycja w tabeli się zmieni – stwierdził Majewski.
Nowa prezes podkreśliła, że nie stawia przed drużyną żadnych celów sportowych. – Te zostaną określone, gdy zorganizujemy klub tak, jak to sobie wyobrażamy – podkreśliła.
Cracovia zostanie dokapitalizowana? Potrzebne pieniądze na transfery
Jednymi z pierwszych decyzji nowego zarządu będą te związane z zimowymi ruchami transferowymi. Aby to się udało, klub będzie potrzebował dodatkowych pieniędzy.
– Będę musiała dyskutować z akcjonariuszem (Comarchem – przyp. red.), bo na pewno Cracovia będzie musiała zostać zasilona finansowo. Jakie to będzie wsparcie, na jakim poziomie? To zdecydowanie za wcześnie, aby o tym mówić – przyznała tymczasowa prezes.
– Mamy plany transferowe i rozmawiamy. Aby dostać dobrego zawodnika, trzeba jak najszybciej zareagować. Jeżeli będziemy blisko zawodników, których chcemy pozyskać, to podejmiemy decyzje – podkreślił Majewski.
Cracovia chce zamiany terminów meczów z Legią
Klub wystąpił do zarządu ekstraklasy i Legii Warszawa o zamianę terminów meczów, które ze stołecznym klubem przypadają na 17 i 20 grudnia. Ten drugi to przełożony mecz 2. kolejki, który miał odbyć się przy Kałuży w lipcu, a nie odbył sie wtedy na wniosek gości grających w europejskich pucharach.
– Jesteśmy na tym stratni. Nie wyobrażam sobie, że ludzie rzucą wszystko i w tygodniu przedświątecznym przyjdą na mecz. Chcielibyśmy zrobić taki ukłon w kierunku naszych kibiców – podkreśliła Filipiak.
Cracovia chciałaby pojechać w środku tygodnia do Warszawy, a u siebie zagrać 17 grudnia – w niedzielę o godz. 17:30.