11 czerwca w 82. roku życia zmarł Orest Lenczyk – utytułowany, charyzmatyczny i niepodrabialny szkoleniowiec wielu zespołów, w tym Wisły i Cracovii.
Orest Lenczyk nie żyje
Orest Lenczyk urodził się 28 grudnia 1942 roku w Sanoku, ale znaczną część swojego życia spędził w Krakowie. Grał w piłkę głównie na pozycji lewego pomocnika, jednak przez kontuzję kolana zakończył karierę w wieku 28 lat. Pozostał przy futbolu jako trener i w tej roli osiągnął duże sukcesy.
Kilka razy związany był z Wisłą. Pracę zaczynał w 1975 roku jako asystent Aleksandra Brożyniaka, którego zastąpił latem 1977. Rok później Biała Gwiazda wróciła na tron po 28-letniej przerwie, a Lenczyk był pierwszym polskim szkoleniowcem, który poprowadził ją do mistrzostwa. Zespół dobrze spisywał się także w europejskich pucharach i dotarł do ćwierćfinału Pucharu Mistrzów Krajowych, odpowiednika dzisiejszej Ligi Mistrzów.
Lenczyk odszedł z Krakowa w 1979 roku i objął Śląsk Wrocław. Na Reymonta wracał jeszcze trzy razy. Po 7. kolejkach sezonu 1984/1985 zastąpił Edwarda Ziętarę, jednak nie dotrwał na stanowisku do jego zakończenia. Sytuację próbował jeszcze ratować Stanisław Chemicz, ale ostatecznie Wisła spadła z ówczesnej ekstraklasy, do której wróciła po trzech latach. Klub ponownie korzysta z usług szkoleniowca w trudnych latach 90. W kwietniu 1994 zastępuje Marka Kustę, ale nie zapobiega kolejnemu pożegnaniu z I ligą.
Cud z Saragossą
Czwarta przygoda Lenczyka z krakowskim klubem przypadła już na erę Bogusława Cupiała. W sezonie 2000/2001 Wisła dokonuje cudu w I rundzie eliminacji Pucharu UEFA z Realem Saragossa, stając się pierwszym polskim klubem, który wyeliminował hiszpańską drużynę w europejskich pucharach. 14 września 2000 roku krakowianie przegrywają na wyjeździe 0:4, a po pierwszej połowie rozgrywanego dwa tygodnie później rewanżu jest 0:1. Lenczyk wydaje się pogodzony z losem i w przerwie zmienia trzech ważnych piłkarzy: Tomasza Kulawika, Ryszarda Czerwca i Olgierda Moskalewicza. Niespodziewanie gospodarze odrabiają stratę, a jednym z bohaterów odrodzenia jest Kazimierz Moskal, który niedawno wrócił do Wisły jako trener. W drugiej połowie wiślacy strzelają cztery gole i doprowadzają do dogrywki. W niej zabrakło bramek, a w rzutach karnych krakowianie zwyciężyli 4:3.
– W zawodzie trenera raz się jest baranem, raz rzeźnikiem. Dwa tygodnie temu z Hiszpanii ja wracałem jako baran, ale dzisiaj to ja byłem rzeźnikiem – komentował w swoim stylu.
Trener został zwolniony w kwietniu 2001 roku, po porażkach z Widzewem Łódź (liga) i Amiką Wronki (rewanżowy mecz półfinału Pucharu Ligi). Zostawia zespół na pierwszym miejscu, a jego następca, Adam Nawałka, utrzymuje drużynę na szczycie.
Pracuje w wielu klubach, odnosząc sukcesy. Trzecie mistrzostwo zdobywa ze Śląskiem (2012), wcześniej wicemistrzostwo z GKS-em Bełchatów (2007). Po raz ostatni na ławce zasiada 9 maja 2014 roku jako szkoleniowiec Zagłębia Lubin.
Od sierpnia 2009 (zastąpił Artura Płatka) do maja 2010 jest trenerem Cracovii. Zespół nie gra rewelacyjnie, zdobywa średnio 1,21 punktu na mecz.
Lenczyk miał na koncie niemal 600 spotkań w ekstraklasie.