21 kwietnia po południu w Brzeźnicy (powiat wadowicki) odbył się pogrzeb Stanisława Sękiewicza, który od prawie 17 lat wcielał się w rolę klubowej maskotki – Wiślackiego Smoka. Oddanego fana żegnali właściciele i władze klubu, wielu kibiców oraz maskotki Cracovii i Garbarni (Lajkonik i Lew). Na cmentarzu trębacz odegrał hymn Wisły, a niektórzy kibice odpalili race.
Sękiewicz zachorował na złośliwy nowotwór wątroby i skóry. Gdy kibice zorganizowali zbiórkę na leczenie, było już za późno. Zmarł 18 kwietnia mając niespełna 52 lata.
Więcej o jego miłości do Wisły przeczytacie w tekście: