Skomplikowana sytuacja Pasów. W Płocku bez sześciu podstawowych zawodników?

W Płocku nie zagra m.in. Jakub Wójcicki fot. Paweł Sułkowski/LoveKraków.pl

Pasy muszą zdobywać punkty, ale los ich nie oszczędza. W sobotę przeciwko Wiśle Płock trener Jacek Zieliński nie będzie mógł skorzystać z aż sześciu ważnych zawodników! – Wierzę, że w końcu i dla nas zaświeci słoneczko – podkreśla szkoleniowiec.

Długa lista nieobecnych

Przeciwko beniaminkowi na pewno nie zagrają Jakub Wójcicki, Marcin Budziński (za kartki), Miroslav Covilo (uraz twarzy prawie od samego początku rundy wiosennej), Piotr Malarczyk (przedłużona rehabilitacja po kontuzji mięśnia) i Paweł Jaroszyński (wrócił z urazem mięśniowym z meczu kadry do lat 21).

– Do tego na środowym treningu staw skokowy podkręcił Krzysztof Piątek i musiał zejść z gierki. Jutro będziemy mądrzejsi, ale myślę, że pojedzie z nami do Płocka. Paweł powinien być gotowy na spotkanie z Jagiellonią, a powrotu Piotra spodziewamy się dopiero na mecze po podziale tabeli na dwie grupy – wyjaśnia Jacek Zieliński.

Dopiero w środę w Krakowie pojawią się trzej inni reprezentanci – Tomas Vestenicky, Jaroslav Mihalik i Hubert Adamczyk. – Tak naprawdę w czwartek rano, na zbiórce przed wyjazdem na mecz do Płocka (z jednodniowym pobytem w Sochaczewie), będziemy wiedzieć, kto jest w stanie jechać. Takie jest życie - jedni wypadają, drudzy wskakują. Musimy sobie dać radę – zazacza.

Kiedy zaświeci słoneczko

Mimo dużych osłabień i dopiero piętnastej pozycji w tabeli opiekun Pasów nie traci wiary. – Wierzę, że w końcu i dla nas zaświeci słoneczko i fatum przestanie nas prześladować. Czasem takie sytuacje mobilizują. W szatni nie ma sielanki, ale załamania też nie – mówi trener.

Początek meczu Wisła Płock – Cracovia 1 kwietnia o godzinie 18. Gospodarze mają 32 punkty, pięć więcej od Pasów.