8 czerwca we Francji zakończyły się mistrzostwa Europy piłkarzy po amputacjach. Zgodnie z przewidywaniami po złote medale sięgnęli Turcy, którzy w półfinale pokonali Polaków, a w decydującym spotkaniu byli lepsi od Hiszpanów. Biało-czerwoni zdobyli brązowe krążki po ograniu 1:0 Anglii, a gola strzelił Bartosz Łastowski z TSP Kuloodpornych Bielsko-Biała. Duży wkład w zajęcie po raz trzeci z rzędu najniższego miejsca na podium mieli zawodnicy ampfutbolowej sekcji Wisły Kraków. W turnieju wystąpiło ich aż pięciu: Igor Woźniak, Kamil Grygiel, Krystian Kapłon, Kamil Rosiek i Dominik Kożuch. 

15 reprezentantów z PZU Amp Futbol Ekstraklasy nie miało wiele czasu na odpoczynek. Zaledwie dwa tygodnie po zakończeniu mistrzostw Europy czeka ich kolejny turniej, który po raz pierwszy w historii zawita do Radomia. Radomiak jest debiutantem w rozgrywkach i wciąż czeka na pierwsze punkty. Być może zdobędzie je na swoim terenie. 

Biała Gwiazda liderem

Wisła do turnieju w Radomiu przystąpi z pozycji lidera. Biała Gwiazda jako jedyna drużyna może poszczycić się kompletem zwycięstw, ma również imponujący bilans bramek – 39 strzelonych i tylko 3 stracone. Teoretycznie najtrudniejsze zadanie czeka ją już w meczu otwarcia, w którym zmierzy się z trzecim w tabeli Śląskiem Wrocław. Klub z Wrocławia czuje na plecach oddech Legii Warszawa i Warty Poznań, z którymi walczy o miejsce w pierwszej czwórce, więc będzie starał się urwać punkty faworyzowanej Wiśle. Wrocławianie będą chcieli również zmazać plamę po wysokiej porażce 1:7 na pierwszym turnieju. Tym razem wiślacy nie zagrają z zajmującymi drugą lokatę zawodnikami Podbeskidzia.

Wisła i Podbeskidzie prawie pewne

W sezonie 2024 zaplanowano siedem turniejów. Po czwartym, którego na przełomie sierpnia i września gospodarzem będzie Kraków, drużyny zostaną podzielone na dwie grupy. W pierwszej  trwać będzie rywalizacja o miejsca 1-4, w drugiej o miejsca 5-8. O ile Wisła Kraków i Podbeskidzie Kuloodporni są praktycznie pewni udziału w grupie mistrzowskiej, o tyle o dwa kolejne miejsca rywalizacja będzie bardzo zacięta. Po dwóch turniejach bliżej grupy pierwszej jest Legia Warszawa, która zajmuje czwartą pozycję w tabeli. W nadchodzącym turnieju Legię czekają trudne mecze, bowiem Wojskowi zmierzą się ze Śląskiem, gospodarzem – Radomiakiem Radom i Podbeskidziem. Do drużyny z Warszawy dołączy jednak czterech bardzo ważnych zawodników – reprezentantów Anglii, którzy na poprzednim turnieju byli nieobecni z powodu zgrupowania swojej kadry narodowej.

Starania Wisły na drodze po kolejny mistrzowski tytuł będzie można oglądać na kanale YouTube Amp Futbol Polska oraz na stronie i w aplikacji TVP Sport. Trzy mecze pokażą regionalne kanały TVP3.