Cios za cios w rywalizacji Cracovii z Unią. Po czterech meczach nikt nie jest pewny awansu

Zdjęcia archiwalne z meczu z Unią Oświęcim (14.01.2023) fot. Mateusz Kaleta/LoveKraków.pl

GKS Tychy prowadzi 3:1 w ćwierćfinale hokejowej ekstraligi i jest najbliżej zapewnienia sobie rywalizacji o medale. W pozostałych parach, w tym w derbach Małopolski pomiędzy Comarch Cracovią i Re-Plast Unią Oświęcim, po czterech spotkaniach jest remis 2:2.

Nasz zespół nie sprzedaje tanio skóry z dużo mocniejszym na papierze rywalem. Po dwóch meczach w Oświęcimiu w rywalizacji do czterech zwycięstw był remis 1:1, a w Krakowie drużyny również zanotowały po wygranej.

Comarch Cracovia – Re-Plast Unia Oświęcim 2:5 i 4:1

Po dwóch dniach przerwy w lepszej formie na taflę wrócili faworyci i pewnie tryumfowali we wtorkowym spotkaniu rozegranym w hali przy ulicy Siedleckiego. Podopieczni Nika Zupancica już w 11. minucie prowadzili 3:0. W drugiej połowie kolejnej tercji faulowany był szarżujący Martin Kasperlik i gospodarze otrzymali rzut karny. Gustaw Berling zwiódł bramkarza i uderzył pod poprzeczkę ale nie był to moment, po którym razem z kolegami ruszył do odrabiania strat. Niespełna pół minuty później Unia skutecznie odpowiedziała i jej zwycięstwo nie było zagrożone. Jego rozmiary zostały zmniejszone na 2:5 z ostatniej sekundzie spotkania.

W środę wygrali krakowianie, w bramce świetnie spisywał się Matthew Robson, który obronił 46 uderzeń. Hokeiści Rudolfa Rohaczka prowadzili po dwóch tercjach 3:0. W ostatniej oba zespoły strzeliły po golu i Pasy wyrównały stan rywalizacji na 2:2. W sobotę 9 marca w Oświęcimu odbędzie się spotkanie numer pięć, a trzy dni później drużyny znów wrócą pod Wawel.

Wyniki ćwierćfinałów ekstraligi hokeja

Po czterech meczach nie znamy ani jednego półfinalisty. W środe awans mogli świętować zawodnicy GKS-u Tychy, ale przegrali w Nowym Targu z PZU Podhalem. Zagłębie Sosnowiec sprawia kłopoty mistrzom Polski z Katowic i remisuje 2:2. Na nowo rywalizacja zaczyna się w parze z JKH GKS-em Jastrzębie i Energą Toruń. Zespół z województwa śląskiego w mieście Kopernika odrobił straty poniesione na swoim lodzie.


Mecz nr 3: Comarch Cracovia – Re-Plast Unia Oświęcim 2:5 (0:3, 1:1, 1:1)

Bramki: Berling (33., karny), Krenzelok (60.) – Kaleinikovas (4.), Kowalówka (10.), Karjalainen (11.), Diukow (33.), Heikkinen (51.).

Mecz nr 4: Comarch Cracovia – Re-Plast Unia Oświęcim 4:1 (1:0, 2:0, 1:1)

Bramki:
Krenzelok (11.), Bezwiński (21.), Lundgren (39.), Zurek (59.) – Denyskin (52.).

W rywalizacji do czterech zwycięstw: 2:2

Kolejne mecze: 9.03 (Oświęcim), 12.03 (Kraków), ewentualnie 14.03 (Oświęcim).
News will be here

Aktualności

Pokaż więcej