Zarząd Infrastruktury Sportowej zdecydował, że na razie wstrzyma się z wymianą murawy na stadionie Pasów. Obecne boisko nie jest w tak złym stanie, by trzeba było działać w pośpiechu. Miejska jednostka unieważniła pierwszy przetarg, w którym jedyna oferta była o prawie pół miliona wyższa od planowanego wydatku. ZIS liczył, że koszt wymiany zamknie się w kwocie 800 tys. zł brutto, natomiast konsorcjum firm Interhall z Katowic i Pagro z Krakowa wyceniło całą operację na 1 milon 287 tysięcy złotych.
Murawa wymieniona 5 lat temu
Obecnie piłkarze grają na boisku ułożonym w czerwcu 2016 roku. Do wymiany jest prawie 8300 metrów kwadratowych trawnika, a także otaczająca pole gry opaska ze sztucznej nawierzchni o powierzchni 876 metrów kwadratowych. Wykonawca ma wcześniej odkryć i sprawdzić (ewentualnie naprawić usterki) system podgrzewania zamontowany na stadionie, a także wyregulować system zraszania.
Na stadion ma trafić mieszanka sportowa trawy w rolkach o szerokości minimum 1,2 metra, długości 8 metrów i grubości 3-3,5 centymetra. Trawnik nie może zawierać w swej strukturze siatki wzmacniajcej, zanieczyszczeń ani oznak chorób grzybowych i bakteryjnych, a w szczególnoci niedokompostowanych czystek organicznych. Warstwa filcu w rolce trawy nie może przekraczać grubości 0,5 centymetra.
Miasto nie rozpisze w najbliższym czasie drugiego przetargu na wymianę trawiastej nawierzchni stadionu Cracovii. To oznacza, że nowa murawa pojawi się przy ulicy Kałuży najprawdopodobniej po zakończeniu sezonu.