Ani jedna oferta nie wpłynęła w konkursie na sponsora tytularnego hali Cracovii przy al. Focha. Mamy więc do czynienia z identyczną sytuacją jak w przypadku położonego po drugiej stronie Błoń stadionu Wisły.
– Mamy świadomość, że nie jest to ekonomicznie korzystny czas na podejmowanie zobowiązań finansowych, a dodatkowo specyfika obiektu i jego specjalizacja – sport osób z niepełnosprawnościami, wymaga partnera, któremu bliski jest ten obszar działań. Dlatego jesteśmy gotowi na długotrwałe poszukiwania prowadzące do dobrej współpracy z zaangażowanym sponsorem, który razem z nami będzie realizował misję obiektu – dodaje Migalska-Grega.
Sponsor tytularny hali Cracovii
W regulaminie konkursu organizator zastrzegł, że umowa ze sponsorem tytularnum musi obowiązywać przez minimum dwa lata, a przed podpisaniem umowy potrzebna będzie zgoda ZIS. Miejska jednostka nie dała zielonego światła w 2021 roku, gdy znalazł się chętny podmiot. Do dziś oficjalnie nie wiadomo, kto chciał umieścić swoją markę w nazwie obiektu oraz logo i nazwę na elewacji obiektu, co zaważyło na decyzji. Otwarta w połowie 2018 hala, w której jest przystosowana do uprawiania sportu przez osoby z niepełnosprawnościami, miała sponsora tytularnego. Kilka miesięcy później ówczesny zarządca, KS Cracovia 1906, podpisał umowę z firmą Karcher. Współpraca trwała do końca 2020 roku i nie została przedłużona.
Stadion Wisły Kraków bez sponsora
To druga w tym roku nieudana próba skomercjalizowania nazwy sportowej areny w Krakowie. Od 13 lat miasto nie potrafi znaleźć podmiotu, który za promocję dołożyłby się do utrzymania stadionu Wisły przy ulicy Reymonta 20. 31 stycznia ZIS ogłosił konkurs, w którym również nikt nie wziął udziału. – W kolejnym kroku ZIS będzie prowadził bezpośrednie rozmowy z potencjalnymi sponsorami – powiedziała nam Anna Nowosielska, kierownik działu komunikacji.