Miasto jest o krok od sfinalizowania wykupu działek po dawnym basenie przy ul. Żywieckiej w Borku Fałęckim. Władze Krakowa planują stworzenie w tym miejscu nowego kompleksu rekreacyjnego z otwartym basenem – zapowiedział wiceprezydent Łukasz Sęk.
Umowa z dotychczasowym właścicielem ma zostać podpisana jeszcze w tym roku.
24 mln złotych
Wiceprezydent Krakowa przekazał, że rozmowy z prywatną firmą, będącą właścicielem terenu, są na finiszu. – Firma chce, żebyśmy to kupili od nich. Wiemy, ile to będzie kosztować, wiemy, że część kwoty – około jednej czwartej – już została zabezpieczona w budżecie miasta – mówił Sęk. Całkowity koszt to 24 mln złotych.
Początkowo zakładano rozbicie płatności na cztery lata, jednak w toku negocjacji miasto i właściciel uzgodnili, że wykup nastąpi w dwóch ratach. – Na warunki waloryzacji przez inflację nie mogliśmy się zgodzić. Ostatecznie doszliśmy do porozumienia: jedna rata w tym roku, większość środków w przyszłym – wyjaśnił wiceprezydent.
Po uregulowaniu pierwszej transzy teren ma formalnie przejść na własność gminy. – Wniosek o zmianę Wieloletniej Prognozy Finansowej już został złożony. Zakładam, że powinniśmy go w najbliższym czasie przegłosować – dodał Sęk.
Szykują inwestycje
Miasto nie tylko odzyskuje kontrolę nad ważnym terenem, ale też unika ryzyka zapłaty wysokiego odszkodowania. – Groziło nam, że przegramy sprawę w sądzie i zapłacimy około 20 mln zł, a teren i tak nie byłby nasz – powiedział Sęk. Finalnie uzgodniono zakup za 24 mln zł.
W planach jest budowa nowego, otwartego basenu. – Chcemy przygotować koncepcję inwestycji, może nawet rozpocząć prace do końca kadencji – zapowiedział wiceprezydent.
Zanim to nastąpi, teren zostanie uporządkowany i udostępniony mieszkańcom. Miasto zapowiada także szerokie konsultacje społeczne w sprawie dalszego zagospodarowania działki. – To duży, częściowo niezagospodarowany teren. Widzę tam potencjał na sport i rekreację. Będziemy szli w tym kierunku – podsumował Łukasz Sęk.