Działacze Klubu Sportowego Zwierzyniecki od kilku lat pukali do drzwi urzędników i prosili o środki na przebudowę obiektów przy Błoniach. Niedługo ma zniknąć problem z małą liczbą szatni.
Zarząd Infrasruktury Sportowej w Krakowie do 30 marca czeka na oferty w przetargu na przebudowę zaplecza klubu, który w przyszłym roku będzie świętował stulecie. Plany miejskiej jednostki na najbliższe miesiące to podpisanie umowy z wykonawcą i rozpoczęcie prac przy ulicy Na Błoniach 1. Modernizacja ma się zakończyć do 30 listopada 2021 roku. Na czas prowadzenia prac klub przeniesie biuro i zaplecze do tymczasowych kontenerów.
Drukarnia zwolni miejsce
Przebudowa obejmie dwa parterowe budynki z lat 60. i 70. Jeden do dziś służy jako siedziba klubu i znajdują się w nim dwie szatnie. Drugi jest wynajmowany drukarni, którą prowadzą od lat związani ze sportem i Zwierzynieckim Janusz Nowotnik i Adam Płachta. Pierwszy był również bramkarzem Cracovii (1 mecz w I lidze), a drugi pomocnikiem Wisły (14 spotkań na najwyższym szczeblu).
– Niedługo kończymy działalność, więc obiekt się zwolni – usłyszeliśmy w drukarni.
Po wywiezieniu maszyn drugi budynek zostanie wyremontowany i zaadaptowany na nowe szatnie dla zawodników i zaplecze klubu. – Bardzo czekamy na przebudowę, bo teraz jest duży problem. Organizujemy wiele turniejów, a piłkarze nie mają się gdzie przebierać. Mamy tymczasowy kontener, ale to nie jest to – nie kryje Henryk Ostachowski, prezes KS Zwierzyniecki.
Jednolite będą elewacje budynków, które zostaną pokryte aluminiowymi panelami w barwach klubu – żółtym i czerwonym.
Pomoc Cyrankiewicza
Klub z lajkonikiem w herbie został założony w 1921 roku. Krótko występował pod nazwami Rudawa i Kościuszko, zaś Zwierzynieckim jest od 1922. Założyli go wydaleni z Cracovii członowie drugiej drużyny, którzy w większości pochodzili ze Zwierzyńca. Piłkarze przesadzili z zabawą i zniszczyli jeden z lokali, do którego udali się na zabawę taneczną. Byli tuż po zwycięstwie w ogólnopolskich mistrzostwach klasy B i czuli się bardzo pewnie. Zabrakło im pokory, nie przeprosili władz Cracovii, a to oznaczało koniec reprezentowania Pasów.
Po II wojnie światowej Zwierzyniecki stał się klubem wielosekcyjnym. Od lipca 1945 roku miał siedzibę przy ulicy Emaus 18, jednak problemem wciąż był brak boiska. Z pomocą przyszedł pochodzący z Półwsia Zwierzynieckiego Józef Cyrankiewicz, premier rządu PRL. Władze odebrały część terenu Juvenii, która działała przy Błoniach od 1906 roku, i przekazały go Zwierzynieckiemu. W ten sposób oba kluby do dziś sąsiadują ze sobą.
W książce „Klub z Wielkiej Łąki: 90 lat Zwierzynieckiego Klubu Sportowego” autorstwa Macieja Twaróga czytamy, że działacze i sportowcy walczyli o boisko podczas pierwszomajowego pochodu. Szli ulicami miasta z hasłem „Robociarze Zwierzyńca domagają się przyznania boiska na krakowskich Błoniach!”.
Dziś seniorzy KS Zwierzyniecki są liderem III grupy krakowskiej A klasy (rozgrywki są zawieszone z powodu pandemii koronawirusa). Klub prowadzi grupy młodziezowe, na co dzień trenuje w nich około 150 osób.
