Towarzyski turniej, który po raz siódmy z rzędu, a ósmy w historii zostanie rozegrany w Krakowie, będzie próbą generalną przed mistrzostwami Europy we Włoszech, Macedonii Północnej, Bułgarii i Izraelu. Zmagania o medale najlepszych drużyn Starego Kontynentu ruszą już osiem dni po zakończeniu memoriału. Zespoły, które pod koniec wakacji przyjadą pod Wawel – Francuzi, Włosi, Polacy i Słoweńcy – na pewno będą miały za cel zdobycie medalu.

– Bardzo mi zależało, by przed ME zmierzyć się z mocnymi rywalami. Taki skład jest korzystny dla nas i kibiców, którzy przyjdą zobaczyć mocne reprezentacje i gwiazdy siatkówki – powiedział Nikola Grbić, selekcjoner biało-czerwonych.

Sprzedaż biletów ruszyła na stronie eventim.pl. Ceny zaczynają się od 39 złotych za dzień. 18, 19 i 20 sierpnia odbędą się po dwa spotkania.

Memoriał Wagnera po raz pierwszy odbył się w Krakowie w 2014 roku, kilka miesięcy po otwarciu hali przy ulicy Lema. Rok później impreza przeniosła się do Torunia, jednak od 2016 wróciła pod Wawel. W 2020 roku mecze zostały odwołane z powodu pandemii koronawirusa.

– Miło mi poinformować, że w 2024 i 2025 roku także spotkamy się w Krakowie – powiedział Krzysztof Kowal, dyrektor Zarządu Infrastruktury Sportowej.

Grzegorz Wagner, syn Huberta Jerzego Wagnera, przyznał, że początki memoriału były bardzo trudne. Turniej rozwijał się i na stałe znalazł się w międzynarodowym kalendarzu. – Liczę, że znalazł swoje miejsce, a Kraków już na stałe zostanie gospodarzem. Piękne miasto, piękna hala, idealna atmosfera. Mam nadzieję, że to się nie zmieni – powiedział były reprezentant Polski.

W lutym Puchar Polski

Do memoriału im. Wagnera zostało jeszcze ponad pół roku, jednak już pod koniec lutego (25-26.02) w Tauron Arenie Kraków czekają nas zmagania uczestników turnieju finałowego Pucharu Polski siatkarzy. Wezmą w nim udział Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, Aluron CMC Warta Zawiercie, Asseco Resovia i Jastrzębski Węgiel.