Drużyny Fornalika i Probierza zainaugurują dziś o godzinie 18:00 22. kolejkę ekstraklasy. – Musimy pokonać wszystkie przeciwności – mówi Michał Probierz, trener Cracovii.
– Cracovia miała swoje problemy, pojawiały się też kontuzje, ale nie zapominajmy o tym, że gdyby dodać jej pięć punktów, to nie znajdowałaby się na zajmowanym miejscu, tylko wyżej – podkreśla Waldemar Fornalik, trener Piasta Gliwice.
Cracovia wciąż w niekomfortowym położeniu
Zdobywcom Pucharu Polski z roku 2020 nie powodzi się najlepiej w tegorocznych rozgrywkach ligowych, ponieważ na siedem spotkań nie wygrali ani jednego – odnotowali cztery remisy i trzy porażki, co poskutkowało zbliżeniem się do ostatniego miejsca zagrożonego degradacją do I ligi.
Aby poprawić sytuację w tabeli drużyna z Krakowa musi przywieźć z gliwickiego stadionu trzy punkty. Trener Fornalik jest tego świadomy. – Myślę, że mecz będzie przebiegać podobnie jak spotkania ze Stalą Mielec czy Wartą Poznań. Z takimi drużynami nie gra się łatwo, bo są zdesperowane. Każdy punkt jest dla nich cenny, ale i my tych punktów potrzebujemy – podkreśla były selekcjoner reprezentacji Polski.
Probierz, pytany na środowej konferencji o motywację i walkę o utrzymanie do ostatniej kolejki, stwierdził, że trzeba myśleć optymistycznie. – Z Rakowem graliśmy momentami bardzo dobrze, ze Śląskiem mieliśmy bardzo dobre 30 minut. Musimy od razu przejąć inicjatywę i być pewni siebie. Tylko w taki sposób możemy to poprawić – mówi szkoleniowiec Pasów.
Opiekun 14. drużyny PKO Bank Polski Ekstraklasy zauważa wiele zaangażowania u swoich podopiecznych. – Widzę po zawodnikach, że pracują bardzo solidnie, że rzeczywiście bardzo chcą. W sporcie trzeba pokonać słabości i my to zrobimy – zapowiada Probierz. – Nie możemy wpadać w panikę, musimy zachować spokój – dodaje.
Kto zastąpi Rodina?
W drużynie Fornalika nikt nie pauzuje za kartki, co dla trenera jest na pewno sporym komfortem. Szkoleniowiec Piastunek zapowiedział również powrót swojego kluczowego zawodnika, napastnika Jakuba Świerczoka. – Wszystko wskazuje na to, że Kuba będzie w piątek do dyspozycji i znajdzie się w kadrze meczowej – informuje Fornalik.
Ponadto pochwalił bramkarza Frantiska Placha, który zdaniem wielu ekspertów i kibiców jest w bardzo dobrej formie. – Zdecydowanie Franek jest jednym z najlepszych bramkarzy, z jakimi pracowałem. Zebrał wiele pochwał, jego interwencja, w której zatrzymał piłkę na słupku, odbiła się echem nie tylko w Polsce. Nie tylko mecz z Lechem, ale i poprzednie pokazały, że jest w bardzo dobrej dyspozycji – chwali zawodnika opiekun mistrza Polski z sezonu 2018/2019.
Nieco inaczej wygląda sytuacja w drużynie Cracovii, gdzie za kartki pauzuje obrońca Matej Rodin. – Aleks musi być w 100 procentach zdrowy i przygotowany, aby wystąpić. Nie zmienia to faktu, że jest brany pod uwagę, tak jak każdy inny zawodnik – to odpowiedż Probierza na pytanie, czy Rodina zastąpi Ołeksij Dytiatjew.
Trenera spytano także o występ pomocnika Damira Sadikovicia, który przyczynił się do straty punktów ze Śląskiem Wrocław.
– Wie, że popełnił duży błąd, ale my jako drużyna w innych meczach też je popełnialiśmy. Jest też po urazie, ciągle jest w trakcie rehabilitacji – odpowiada wymijająco były opiekun Jagiellonii Białystok.
– Pik zaczął dobrze grać, ale niestety wypadł ze składu i nie mogę z niego skorzystać – przypomniał Probierz.
Przed piątkowym meczem w Gliwicach Piast z dorobkiem 28 punktów zajmuje dziewiątą pozycję w tabeli. Z kolei Cracovia z 20 punktami plasuje się na 14. miejscu, tuż przed Stalą Mielec i Podbeskidziem Bielsko-Biała.
Autor: Leonard Szeląg