Joseph Colley nie zagra w najbliższych meczach Wisły, a gorsza wiadomość jest taka, że może go czekać operacja. Kto zastąpi szwedzkiego zawodnika na środku obrony?
Colley zagrał tylko 45 minut w piątkowym meczu z Puszczą Niepołomice. W niedzielę jego klub poinformował o wynikach przeprowadzonych badań. Nie są one najlepsze.
Diagnostyka potwierdziła uszkodzenie więzadeł więzozrostu barkowo-obojczykowego. Zawodnik rozpocznie rehabilitację, choć w niedługim czasie istnieje ryzyko przeprowadzenia operacji, w zależności od postępów w leczeniu. „Dodatkowo Joseph Colley uszkodził więzadła stawu skokowego i stawu kolanowego, ale te urazy kwalifikują się do leczenia rehabilitacyjnego, bez ingerencji chirurgicznej” – poinformowała Wisła.
23-letni zawodnik reprezentuje klub z ulicy Reymonta od rundy wiosennej poprzedniego sezonu. Był jednym z nielicznych, których po spadku nadal widziano w drużynie. Obrońca ma jednak pecha do urazów – ostatnio pauzował prawie miesiąc, wrócił na spotkanie z Chrobrym Głogów i po dwóch kolejkach znów ma problemy.
Colley kontuzjowany, Mehremić sprzedany. Kto w parze z Łasickim?
Colley nie będzie mógł grać w najbliższych tygodniach, a nie można wykluczyć, że do końca rundy jesiennej, która w tym roku kończy się w połowie listopada. Jego absencja to poważne zmartwienie dla sztabu szkoleniowego Białej Gwiazdy. Alan Uryga wciąż się rehabilituje, a w kadrze nie ma już Adiego Mehremicia, który 26 sierpnia został wytransferowany do tureckiego Istanbulsporu. W Wiśle po spadku zaciskają pasa i pożegnali się Bośniakiem, który miał wysoki kontrakt.
Po odejściu Mehremicia ściągnięto Borisa Moltenisa, który nie zdążył jeszcze zadebiutować. W dwóch ostatnich meczach z dobrej strony pokazał się za to młodzieżowiec Kacper Skrobański – rozegrał 90 minut w Pucharze Polski i 45 minut z Puszczą, kiedy zastąpił Colleya. Na środku obrony mógłby wystąpić także Ivan Jelić Balta, nominalny defensywny pomocnik.
O tym, kto zastąpi Colleya i zagra u boku Igora Łasickiego, przekonamy się w sobotę. 10 września Wisła zagra na wyjeździe ze Stalą Rzeszów.