Sytuacja finansowa TS Wisła była fatalna. Jest lepiej, ale problemów nie brakuje

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

Towarzystwo Sportowe Wisła Kraków powoli wychodzi na finansową prostą, ale coraz większym wyzwaniem są sypiące się dwie hale – wynika z podsumowania Tomasza Jażdżyńskiego, prezesa stowarzyszenia.

27 maja odbyło się Walne Sprawozdawcze Zgromadzenie Delegatów TS Wisła, które ma 1160 członków, co czyni go jednym z największych wielosekcyjnych polskich klubów. W pierwszych miesiącach 2021 roku w reanimację pogrążonej w długach organizacji zaangażował się Tomasz Jażdżyński. Rok temu został wybrany na kolejną, czteroletnią kadencję. 

Poprawia się sytuacja finansowa TS Wisła Kraków

Prezes TS Wisła zdradza, że ponad cztery lata temu TS był w fatalnym położeniu. Porównuje go do stanu piłkarskiej spółki na początku 2019 roku, gdy Jażdżyński razem z Jakubem Błaszczykowskim i Jarosławem Królewskim rozpoczęli akcję ratunkową, by nie straciła licencji na występy w ekstraklasie. – Wymagalne długi TS Wisła były na poziomie 80 proc. rocznych przychodów – mówi Jażdżyński. 

Sytuacja wciąż nie jest dobra, ale w latach w latach 2020-2023 całkowite zadłużenie udało się zredukować ponad dwukrotnie, z prawie 7 do niewiele ponad 3 mln zł. W 2021 roku zysk netto TS Wisła wyniósł ponad 1,5 mln zł, w 2022 – ponad 1 mln zł, a w ubiegłym – ponad 3 mln zł. – W przeważającej części zarobione środki zostały przeznaczone na spłatę długów z lat poprzednich. Stowarzyszenie przeznacza na ten cel prawie 1,5 miliona złotych rocznie– wylicza prezes TS Wisła.

– Teraz z zadłużeniem poniżej 25 proc. rocznych przychodów i z dodatnim kapitałem własnym wkrótce powinniśmy nawet odzyskać częściową zdolność kredytową. Sytuacja jeszcze parę lat temu nie do pomyślenia – chwali się Jażdżyński. 

Hale Wisły potrzebują ogromnych nakładów finansowych

TS nadzoruje budowę boiska ze sztuczną nawierzchnią, które jest finansowana przez Socios Wisła Kraków i Ministerstwo Sportu i Turystyki. Będą z niego korzystać prowadzonej przez TS Wiślackiej Szkoły Futbolu i Akademii Piłkarskiej Wisły Kraków. Inwestycja umożliwi obniżenie kosztów najmu boisk i hal sportowych, bo będzie można z niego korzystać przez cały rok (sztuczna nawierzchnia). 

We współpracy z jedną z krakowskich firm na dachach budynków TS zamontowane zostały trzy instalacje fotowoltaiczne o mocy 150 kWp, które już zaczęły produkować energię ze słońca. – Dzięki temu w nadchodzących latach koszty zużycia energii elektrycznej mają być niższe o kilkadziesiąt procent, co powinno być wystarczającym środkiem osłonowym w przypadku potencjalnego skokowego wzrostu cen w przyszłości – zwraca uwagę Jażdżyński.

Dziś media stanowią 1/3 kosztów stowarzyszenia. Więcej, 50 procent, wydaje się na wynagrodzenia. Sen z powiek członków zarządu spędza stan dwóch hal. Nowa, wybudowana w latach 80., jest w gorszym stanie od starej z lat 50. – Albo w perspektywie kilku lat przeprowadzimy remonty, albo te obiekty będą groziły po prostu zawaleniem – powiedział Jażdżyński w czasie walnego zgromadzenia (cytat za Gazetą Krakowską). Potrzebne są miliony złotych.

Koszykarki Wisły w I lidze

TS Wisła Kraków szkoli setki młodych sportowców w 11 sekcjach. W rankingu współzawodnictwa dzieci i młodzieży zajmuje 24. miejsce, ale zamierza wrócić do czołówki, w której było przed pandemią. Nie może się dziś pochwalić sukcesami w sporcie seniorskim. Kibiców boli zwłaszcza brak ekstraklasowej drużyny koszykarek, która z 25 mistrzostwami Polski na koncie jest najbardziej utytułowaną drużyną w historii. Drużyna została wycofana z elity przed sezonem 2020/2021 z powodu problemów organizacyjno-finansowych. W dwóch ostatnich sezonach docierała do finałów I ligi, ale ulegała zespołom z Sokołowa Podlaskiego i Gdyni.

W koszykówce można jednak starać się o wykupienie dzikiej karty. Zarząd TS ma podjąć decyzję do końca czerwca i będzie uzależniona od środków pozyskanych od sponsorów. Jeżeli pozostanie w I lidze, skład będzie oparty na młodych zawodniczkach.