Memoriał Wagnera. As Leona zwieńczył dzieło

Leon zdobył przeciwko Serbii 20 punktów fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

3:1 w spotkaniu mistrza i czwartej drużyny ostatniego mundialu. Spotkaniem Polska-Serbia w Krakowie rozpoczął się XVII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera.

Choć mecz Polaków otwierał turniej i godzina rozpoczęcia (17) nie była dla kibiców idealna, Tauron Arenę zapełniło ponad 14 tysięcy kibiców. Większość miała na sobie koszulki w biało-czerwonych barwach lub inne oznaki znanego na całym świecie polskiego fana siatkówki.

Cisza dla powstańców

Ciarki na ciele wywoływały już dwie zwrotki Mazurka Dąbrowskiego. Potem na trybunach jak zawsze było gorąco i kulturalnie. Kibice siatkówki słyną z tego, że potrafią docenić świetne zagrania rywali Polaków.

O godzinie 17 w hali zapanowała jednak cisza. W ten sposób wszyscy uczcili kolejną rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.

Prawdziwe bomby z zagrywki słał nasz kapitan Michał Kubiak. Polacy nie rozpoczęli najlepiej drugiej partii, ale dzięki 32-letniemu zawodnikowi odrobili straty tuż po pierwszej przerwie technicznej. W drugiej partii Kubiak wykonał dziesięć zagrywek, z czego cztery zakończyły się asami. W piątek dużo gorzej szło mu w ataku, skończył tylko pięć z dziewiętnastu ataków.

Leon wiodącą postacią

Długo wydawało się, że nasi zakończą mecz w trzech setach. Podopieczni Vitala Heynena urzymywali minimalną przewagę, ale w końcówce pozwolili uciec rywalom. Nie potrafili sobie poradzić z zagrywką Aleksandara Atanastijevivia i przegrali 22:25. Wysoka skuteczność w ataku Dawida Konarskiego (80 procent) nie wystarczyła, bo bardzo słabo przyjmowaliśmy.

Na boisku dobrze radził sobie Leon, który po debiucie w Opolu po raz kolejny zagrał dla Polski. Można od niego oczekiwać  jeszcze więcej, bo, jak mówią kibice, to Messi lub Ronaldo siatkówki. W końcówce czwartej odłony to on razem z Konarskim pociągnął grę biało-czerwonych i asem zakończył mecz, który Polska wygrała 3:1. Obaj zdobyli w tym spotkaniu 20 punktów.

Mistrzowie świata wygrali czwarty kolejny mecz z Serbią. O godzinie 20.15 rozpocznie się mecz wicemistrzów świata Brazylijczyków z Finami.


Polska – Serbia 3:1 (25:22, 25:18, 22:25, 25:22)

Polska: Nowakowski 5, Konarski 17, Leon 20, Drzyzga 2, Kubiak 9, Bieniek 12, Zatorski (libero) oraz Wojtaszek (libero), Łomacz 0, Śliwka 0, Kwolek 0, Szalpuk 0, Muzaj 1.

Serbia: Kovacević 20, P. Krsmanović 5, Ivović 9, Jovović, Atanastijević 20, Lisinac 13, N. Peković (libero) oraz Luburić 0, Cirović 0, Okolić 1, Batak 0.

 


News will be here

Aktualności

Pokaż więcej