Ofiara własnego sukcesu? Garbarnia zwolniła trenera

Mirosław Hajdo po ponad czterech latach odchodzi z Garbarni Kraków. – Osiągaliśmy w tym czasie wyniki ponad stan – mówi szkoleniowiec. Jego następcą został Bogusław Pietrzak.

Hajdo pracował w klubie od 9 września 2014 roku. Przejmował zespół w trudnym momencie, gdy piłkarze zajmowali 16. miejsce w III lidze małopolsko-świętokrzyskiej. Jego praca zaowocowała dwoma niespodziewanymi awansami – przed rokiem zespół wszedł do II ligi, a kilka miesięcy temu po 44 latach wrócił na zaplecze ekstraklasy.

Najbiedniejsi

Garbarnia ma najniższy budżet wśród pierwszoligowców i najsłabszy skład. Pod wodzą Hajdy drużyna nadal starała się grać piłką, ale ograniczenia kadrowe i proste błędy sprawiły, że po 13. kolejce zespół jest ostatni w tabeli z dziewięcioma punktami. Nie ma jednak dużej straty do bezpiecznego miejsca.

W ubiegły weekend Brązowi nie grali ze względu na mecze kadry, ale zarząd klubu postanowił rozstać się z trenerem. – To prawda, od dwóch godzin nie jestem szkoleniowcem Garbarni – powiedział nam Hajdo w poniedziałek przed godziną 14. – Tym chłopakom zawsze będę kibicował. Osiągnęliśmy wyniki ponad stan – dodał 48-latek.

W piątek o godzinie 18 beniaminek podejmie na stadionie przy Reymonta Bruk-Bet Termalicę Nieciecza. Według dziennikarza Adama Delimata następcą Hajdy ma zostać Bogusław Pietrzak. 60-latek prowadził między innymi rezerwy Wisły Kraków. Znany jest także z pracy w Ruchu Chorzów. Na ławkę wróci po dziewięciu latach przerwy.

Próbowaliśmy się skontaktować z Markiem Siedlarzem, wiceprezesem klubu, ale nie odbierał telefonu.

Aktualizacja, godzina 15: Oficjalnie nowym trenerem został Bogusław Pietrzak

 


News will be here

Aktualności

Pokaż więcej