– Mamy gwarancję na 75 procent planowanego budżetu. Jest jednak szansa, że w najbliższych tygodniach pojawi się nowy sponsor tytularny koszykarek – mówi Rafał Wisłocki, prezes Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków.
W sobotę o godzinie 17 koszykarki Białej Gwiazdy, prowadzone przez Słowaka Stefana Svitka, miały zainaugurować rozgrywki Basket Ligi Kobiet spotkaniem we własnej hali ze Ślęzą Wrocław. Mecz został jednak przełożony „ze względów procedutalnych” na 7 listopada. Pierwszym spotkaniem nowego sezonu będzie więc wyjazdowe starcie z Eneą Poznań (9.10), a na mecz przy Reymonta 22 kibice muszą poczekać do 12 października. Wisła zmierzy się wtedy z Artego Bydgoszcz.
Michał Knura, LoveKraków.pl: Kilka tygodni temu Dorota Gburczyk-Sikora nie kryła, że realny jest scenariusz, w którym 25-krotne mistrzynie Polski nie dokończą sezonu. Jak jest dziś?
Rafał Wisłocki: Mamy gwarancję na około 75 procent sezonu. Dzięki podpisaniu umowy z hotelem Witek i pieniądzom z urzędu marszałkowskiego brakuje mniej, niż mówiliśmy niedawno.
Firma Can-Pack nie jest już sponsorem tytularnym drużyny i nie przeznacza dużych pieniędzy. Jest szansa na większą umowę z innym podmiotem, czy będziecie musieli liczyć na mniejsze wsparcie?
Can-Pack przez wiele lat w dużym stopniu dbał o finansowanie sekcji koszykarek i nie jest łatwo wejść w jego buty. Prowadzimy rozmowy z potencjalnymi sponsorami tytularnymi, mogą się zakończyć w najbliższych tygodniach.
W kadrze brakuje środkowej. Uda się rozwiązać ten problem?
Mamy trochę problemów pod koszem, choć sparingi wypadły obiecująco. Zdajemy sobie sprawę, że rusza sezon, ale będziemy jeszcze potrzebować kolejnych umów czy akcji crowdfundingowej. Chcielibyśmy sprowadzić zawodniczkę na pozycję numer pięć wcześniej niż zimą i zapewnić trenerowi komfort.
O co powalczy drużyna? W XXI wieku przyzwyczaiła do mistrzostw, ale teraz jest dużo słabsza kadrowo.
Potencjał jest duży i wszystko jest w naszych głowach. Ważne, by poradzić sobie z problemami, tak jak piłkarze jesienią poprzedniego roku.
Co z sekcją męską, która występuje w II lidze?
W piątek lub na początku przyszłego tygodnia ogłosimy nową nazwę drużyny. Znaleźliśmy sponsora dla Wawelskich Smoków. Naszym planem na lata jest powrót silnej męskiej drużyny do koszykarskiej ekstraklasy.
