Mateusz Lis opuszcza Wisłę Kraków. Jest też nazwisko nowego bramkarza

fot. wisla.krakow.pl

Mateusz Lis nie zagra już w barwach Wisły. 24-letni bramkarz, po trzech latach pobytu pod Wawelem przenosi się do tureckiego zespołu Altay SK. Klub poinformował też o podpisaniu kontraktu z 37-letnim Pawłem Kieszkiem.

Mateusz Lis trafił na Reymonta w lipcu 2018 roku, a już 5 sierpnia zadebiutował w koszulce z białą gwiazdą podczas wyjazdowego spotkania z Jagiellonią Białystok. W 59 minucie zastąpił wówczas ukaranego czerwoną kartką Michała Buchalika. Zawodnik nie oddał już miejsca w wiślackiej bramce i do końca sezonu 2018/2019 wystąpił w 35 meczach, wielokrotnie prezentując swój bramkarski kunszt i wykazując się refleksem, co zaowocowało zachowaniem sześciu czystych kont.

Rok czekania

Na kolejny ekstraklasowy występ w szeregach drużyny spod Wawelu Lisek zmuszony był czekać ponad rok, aż w końcu 23 czerwca 2020 roku znalazł się w podstawowym składzie krakowskiego zespołu na spotkanie z Wisłą Płock. Bramkarz skutecznie zatrzymywał zawodników Nafciarzy i nie dał się zaskoczyć, dzięki czemu na dłużej wywalczył sobie miejsce w bramce Białej Gwiazdy, której strzegł także w trakcie sezonu 2020/2021, pomagając kolegom z zespołu w hamowaniu ofensywnych zapędów rywali.

Dobre zakończenie

Po raz ostatni Mateusz Lis wiślacki trykot przywdział w inauguracyjnym spotkaniu obecnej kampanii, przyczyniając się do zwycięstwa 13-krotnego mistrza Polski w starciu z Zagłębiem Lubin.

– Transfer Mateusza to dla nas powód do radości i smutku jednocześnie – mówi Tomasz Pasieczny, dyrektor sportowy Wisły Kraków. – Smutku, bo opuszcza nas bramkarz, który wszedł na bardzo dobry poziom i który w ostatnim czasie bardzo się rozwinął. Radości, bo nasz piłkarz został doceniony i będzie realizował swoje marzenia w silniejszej piłkarsko i finansowo lidze – komentuje.

Będzie to drugi najdroższy bramkarz opuszczający Ekstraklasę po 23. roku życia i jednocześnie najwyższy transfer Wisły od czterech lat.

Zawodnik z doświadczeniem

Tego samego dnia klub poinformował o zatrudnieniu nowego bramkarza. 37-letni Paweł Kieszek podpisał z Białą Gwiazdą kontrakt, który będzie obowiązywał do 30 czerwca 2022 roku.

Paweł Kieszek urodził się 16 kwietnia 1984 roku w Warszawie. Swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w miejscowej Polonii, w barwach której zadebiutował na szczeblu Ekstraklasy. W styczniu 2006 trafił na roczne wypożyczenie do greckiego zespołu AO Egaleo, po czym wrócił do stołecznego klubu i po pół roku przeniósł się do Portugalii, zasilając szeregi S.C. Braga.

Doświadczenie za granicą

To właśnie na Półwyspie Iberyjskim golkiper spędził większość swojej kariery, reprezentując barwy takich zespołów, jak między innymi Vitória Setúbal, GD Estoril Praia czy FC Porto, z którym sięgnął po tytuł mistrzowski oraz krajowy puchar.

Kieszek występował również w hiszpańskich drużynach Córdoba CF oraz Málaga CF, a także w holenderskim klubie Roda JC Kerkrade, gdzie w sezonie 2011/2012 przebywał na zasadzie transferu czasowego. Z kolei dwa ostatnie sezony Paweł Kieszek spędził w zespole Rio Ave FC, występując we wszystkich spotkaniach portugalskiej Ligi NOS.

– Paweł idealnie wpisuje się w nasz długofalowy plan z bramkarzami. Przychodzi do nas zawodnik z wielkim doświadczeniem, ograny na najwyższym poziomie i gotowy na występy. Będzie oczywiście rywalizował o pozycję numer jeden, ale wierzymy też, że równocześnie pomoże w rozwoju naszych bramkarzy, w szczególności w podniesieniu umiejętności Mikołaja Biegańskiego i Kacpra Rosy, a w przypadku przedłużenia kontraktu również Kamila Brody, który wróci z wypożyczenia – komentuje dyrektor Pasieczny.