Wisła niezmiennie przoduje w medialności klubów I ligi. 1979 publikacji w prasie i na wybranych portalach internetowych dałoby jej we wrześniu szóste miejsce, wyższe od Cracovii, gdyby jej wynik porównać z drużynami ekstraklasy – wynika z analizy Instytutu Monitorowania Mediów.
Cracovia utrzymała ósme miejsce, na które wskoczyła w sierpniu, kiedy awansowała aż o cztery pozycje. Teraz taki skok zaliczył Górnik Zabrze. To efekt między innymi powrotu, po wielu latach, do ekstraklasy „derbów przyjaźni”, w których Górnik wygrał u siebie z GKS-em Katowice 3:0. – Ten wzrost niesamowicie cieszy. To efekt ciężkiej pracy całego zespołu i zmian, które wdrażamy od początku lipca. Wrzesień rozpoczęliśmy od akcji na inaugurację roku szkolnego „Bajtel za dychę”, z której podczas meczu Górnik – Lechia skorzystało 4443 dzieci – komentuje Daria Wollenberg, dyrektor ds. relacji z otoczeniem zabrzańskiego klubu.
Wisła niezmiennie przoduje w medialności klubów I ligi (1979 publikacji). Za nią uplasowały się Ruch Chorzów (1207) i ŁKS Łódź (991), które utrzymały miejsce w czołowej trójce po sierpniowych awansach.
– Najbardziej medialnymi aspektami były wydarzenia boiskowe, ponieważ Wisła w ubiegłym miesiącu zmierzyła się z dwoma zespołami, które również znajdują się czołówce naszego zestawienia. Drużyna z Krakowa w zaległym meczu z Łódzkim Klubem Sportowym przegrała 1:3. Wcześniej Biała Gwiazda uległa Warcie Poznań 0:1 i aktualnie najbardziej utytułowany klub I ligi znajduje się w drugiej połowie tabeli – zauważa rozbieżność między pozycjami za wyniki sportowe a medialnością Katarzyna Ozga, specjalistka ds. komunikacji marketingowej Instytutu Monitorowania Mediów.
Bezkonkurencyjny Robert Lewandowski. Wojciech Szczęsny skupiał uwagę
Wśród najbardziej medialnych polskich piłkarzy września na czele ponownie znalazł się Robert Lewandowski. Tuż za nim znalazł się Wojciech Szczęsny, który w ostatnich dniach poprzedniego miesiąca zwrócił na siebie największą uwagę. 84-krotny reprezentant Polski w sierpniu ogłosił zakończenie profesjonalnej kariery, czym wywołał ogromne zamieszanie w mediach społecznościowych. Prawdziwa burza medialna powstała jednak we wrześniu, ponieważ pojawiły się doniesienia o jego powrocie do światowej piłki w naprawdę wielkim stylu. Zaczęło się od jego gościnnego udziału w teledysku rapera Maty, a w ostatnich dniach miesiąca dziennikarze ścigali się w informowaniu o szczegółach kontraktu Szczęsnego z FC Barceloną.