Świetny start i... coś sie zacięło. Cracovia przegrywa drugi mecz z rzędu [ZDJĘCIA]

O świetnym początku sezonu w wykonaniu Pasów nie ma już śladu. Po trzech efektownych zwycięstwach z rzędu przyszły dwie kolejne porażki. Po Stali Mielec, lepszy na boisku przy Kaułży okazał się Piast Gliwice.
Podopieczni Jacka Zielińskiego zanotowali dobre otwarcie, ale potem więcej z gry mieli goście. Choć na boisku długo utrzymywał się wynik bezbramkowy i wydawało się, że obie drużyny mogą podzielić się punktami, wszystko zmieniła 70. minuta spotkania. Dośrodkowanie Damiana Kądziora zamknął strzałem głową wprowadzony parę minut wcześniej z ławki rezerwowych Jorge Felix. Pasy próbowały i choć miały optyczną przewagę, to gol jokera Piasta okazał się kluczowy.

Iskierka nadziei dla Pasów pojawiła się jeszcze w końcówce. Sędzia Paweł Raczkowski nasłuchiwał wieści z wozu VAR, ale ostatecznie nie zdecydował się podyktować dla Cracovii karnego. Dla Piasta to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.

Za tydzień Cracovia zagra na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Piast podejmie Stal Mielec.

Cracovia - Piast 0:1 (0:0)

Bramka: Felix (70.)

Cracovia:
Niemczycki - Kakabadze, Jugas (68. Rapa), Rodin, Ghita, Pestka (75. Siplak) - Rakoczy (63. Kallman), Hebo Rasmussen (75. Konoplyanka), Oshima, Myszor (63. Loshaj) - Makuch.

Piast:
Plach - Reiner, Mosór, Czerwiński - Pyrka (66. Felix), Hateley (87. Kaput), Tomasiewicz, Chrapek (81. Holubek), Kądzior (81. Ameyaw), Katranis - Wilczek.

Sędziował: Paweł Rakoczwski (Warszawa).