Uros Radaković nie zagra z Górnikiem

fot. 400mm.pl/Wisła Kraków
Serbski obrońca Wisły Kraków, który w niedzielnym meczu w Płocku zderzył się z rywalem i został odwieziony do szpitala, przeszedł w środę kolejne badania.
Debiut zawodnika w ekstraklasie był słodko–gorzki. W jednej akcji, pod koniec spotkania, dał Wiśle prowadzenie 2:1 i tak niefortunnie zderzył się z przeciwnikiem, że były poważne obawy o jego stan zdrowia.

Już pierwsze badania w szpitalu w Płocku przyniosły pozytywne wiadomości – tomografia i konsultacja neurologiczna nie wykazały niczego niepokojącego. 27-latek mógł więc wrócić do Krakowa w dniu meczu.

W środę Serb został wysłany na badania kontrolne, które nie wykazały żadnych powikłań. – Zawodnik będzie stopniowo wdrażany do treningów, powinien wrócić do zajęć po weekendzie – poinformowała Wisła.

Radakovicia zabraknie więc w kadrze na piątkowe spotkanie z Górnikiem Zabrze. Początek na stadionie przy Reymonta o godzinie 20.30.