Od nowego sezonu rugbystów Juvenii Kraków poprowadzi doświadczony Aaron Painter z Nowej Zelandii. Do zawodników dołączy 23 lipca, na początku okresu przygotowawczego przed kolejnym sezonem. Inne podejście i spojrzenie na grę trenera z antypodów mają pomóc Smokom wykorzystać potencjał, który pokazali na boisku w końcówce rundy wiosennej.
– Aaron Painter od początku bardzo się zaangażował. Każdy mecz pierwszej drużyny oglądał kilka razy, przesyłając nam spostrzeżenia. Obserwował również spotkania ligowej czołówki, by poznać poziom naszych rozgrywek i znaleźć elementy, które mogą dać przewagę Juvenii. Zapowiada pełne poświęcenie dla pracy w klubie. Zależy mu, żeby stać się częścią naszej rodziny – podkreśla Rafał Budka, prezes Juvenii.
Z dalekiego kraju, który słynie z rugby
Painter ma za sobą 34 lata gry w rugby i ponad 20 lat kariery trenerskiej. W tym czasie prowadził zespoły klubowe w USA, Japonii i Nowej Zelandii. W ostatnich latach pracował przede wszystkim z zespołami U21 z regionu Hawkes Bay, co w perspektywie młodej drużyny Juvenii wydaje się być dużym plusem.
– Moje priorytety to: sprawić, by każdy zawodnik był lepszy, zbudować w drużynie wiarę w swoje możliwości, zaufanie oraz lojalność, a także stawiać na ciężką pracę. Bardzo ważne jest również to, by każdy członek drużyny czerpał przyjemność z gry, bo robimy to również dla siebie – podkreśla szkoleniowiec.
Dotychczasowy sztab, który tworzyli Kościelniak, Jarosz i trener przygotowania fizycznego Jan Głazek, pozostaje w klubie. – Łukasz, Konrad i Janek włożyli w prowadzenie pierwszej drużyny ogrom wysiłku, zaangażowania i często prywatnego czasu. Ich praca jest nie do przecenienia i dlatego cieszymy się, że nadal będą z nami w klubie. Trudno sobie wyobrazić Juvenię bez nich i ma nadzieję, że będą również solidnym wsparciem dla nowego trenera - zakończył prezes Budka.