Spotkanie rozpoczęło się o godzinie 9 czasu polskiego (11 miejscowego). Dla rywali Pasów był to pierwszy z zaplanowanych na wtorek meczów kontrolnych. Po południu czeka ich rywalizacja z Lokomotiwem Lipsk.

Cracovia rozegrała drugi sparing tej zimy. W piątek w Rącznej uległa 2:3 Puszczy Niepołomice po golach Mikkela Maigaarda i Patryka Sokołowskiego, a dzień później wyleciała do Turcji. Wówczas ćwiczyła grę czwórką w obronie, zaś we wtorek wróciła do ustawiania z trójką środkowych i wahadłowymi. Gola na 1:1 w 24. minucie strzelił Fabian Bzdyl. 16-letni pomocnik nie miał trudnego zadania, wystarczyło dobrze dołożyć stopę do piłki zagranej z boku pola karnego przez Benjamina Kallmana. Najlepszy strzelec drużyny ośmieszył pod linią boczną rywala i mógł poszukać partnera pod bramką. Akcję rozpoczął długim podaniem na wolne pole Jakub Jugas.

Młodzieżowiec Pasów wyrównał kilkadziesiąt sekund po golu otwierającym dla drużyny z Murskiej Soboty. Rywale zaskoczyli Henricha Ravasa po krótko rozegranym rzucie rożnym. Z około 15 metrów trafił Jost Pisek, którego strzału nie udało się zablokować. Pomocnik strzelił mocno w okienko. Ostatnie słowo także należało do aktualnie szóstego zespołu słoweńskiej ekstraklasy. Filip Rózga faulował w „szesnastce” Diogo Oliveirę, a karnego pewnie wykorzystał Amadej Marosa, były zawodnik Górnika Zabrze. W bramce Cracovii po przerwie stał już Sebastian Madejski. Krakowianie próbowali przekonać sędziów, że nie było przewinienia, ale nic nie wskórali.

18 stycznia podopieczni Kroczka zmierzą się z FK Napredak Krusevac z Serbii, a 24 stycznia z japońskim Sanfrecce Hiroshima. Do Polski wrócą dzień później.

Cracovia – NS Mura 1:2 (1:1)

Bramki: Bzdyl (23.) – Pisek (24.), Marosa (80., karny).

Cracovia: I połowa: Ravas – Jugas, Hoskonen, Skovgaard – Kakabadze, Al-Amari, Sokołowski, Biedrzycki – Rózga, Bzdyl – Kallman.

II połowa: Madejski – Wójcik, Ghita, Skovgaard – Strózik, Pomietło, Maigaard, Biedrzycki (65. Rózga) - Lchowicz, Hasić – Śmiglewski.