News LoveKraków.pl

Dawid Kroczek przed życiową szansą. Trener Cracovii rozmawiał ze swoim mentorem

Dawid Kroczek fot. cracovia.pl

Dawid Kroczek do końca sezonu będzie pracował z pierwszym zespołem Cracovii. Mimo młodego wieku, ma już doświadczenie w I lidze, ale w Pasach miał mieć zupełnie inne zadanie. Jego nominacja była jednak potrzebą chwili po siódmym meczu bez zwycięstwa.

Dawid Kroczek pracuje w Cracovii od połowy lutego. Został trenerem reaktywowanych rezerw, które od nowego sezonu przystapią do IV ligi. Powierzono mu także obowiązki szefa metodologii w drużynach juniorów do lat 17 i 19. Po piątkowym meczu z ŁKS-em Łódź (2:2) Cracovia zwolniła Jacka Zielińskiego i od razu poinformowała, że do końca sezonu zespół obejmie Kroczek, z którym do sztabu dołączyli Maciej Palczewski (trener bramkarzy) i Tomasz Przekaza (niedawno zatrudniony dyrektor działu analiz). 

Sytuacja Pasów nie jest jeszcze dramatyczna, mają trzy punkty przewagi nad strefą spadkową. Prawdą jest jednak, że nie sprzyja im terminarz, będą się mierzyć z wieloma drużynami z czołówki, dlatego prezes Mateusz Dróżdż uznał, że potrzebna jest zmiana już teraz, a nie po sezonie, gdy kończyła sie umowa Jacka Zielińskeigo. Dróżdż postanowił nie zatrudniać na chwilę trenera z zewnątrz (pewnie nie byłoby wielu chętnych), tylko skorzystać z zasobów klubu. 

Kim jest Dawid Kroczek?

Urodzony w 1989 roku Kroczek ma ponad 15-letnie doświadczenie w pracy szkoleniowej. W 2016 roku przebywał w Cracovii na stażu u... Zielińskiego. Prowadził UKS SMS Łódź, reprezentację Łódzkiego Związku Piłki Nożnej i kluby seniorskie z IV i III ligi. Po poprzednim sezonie odszedł z Unii Skierniewice, z którą zakończył rozgrywki na siódmym miejscu. Pod jego wodzą zespół zanotował 15 zwycięstw, 8 remisów i 11 porażek. Do rozstania doszło po słabszej rundzie wiosennej, kiedy to drużyna zanotowała spadek o pięć pozycji. Dobrze poszło jej w Pucharze Polski. Dzięki wygranej na poziomie województwa łódzkiego skierniewiczanie mogli rywalizować na szczeblu centralnym.

W sezonie 2021/22 przez dziewięć miesięcy prowadził na zapleczu ekstraklasy Resovię. Przejął zespół po Radosławie Mroczkowskim, którego był asystentem. W I lidze miał średnią 1,4 punktu na mecz (9 zwycięstw, 8 remisów, 8 porażek), przegrał też w PP z Widzewem Łódź.

– Cieszę się z tego, że Dawid dostał szansę i mam nadzieję, że to będzie prawdziwa szansa, jest plan na tego chłopaka – mówi Mroczkowski w rozmowie z LoveKraków.pl. – Już z nim o tym rozmawiałem, bo mamy bliski kontakt od czasów gimnazjum, gdy prowadziłem go w Łodzi jako zawodnika – dodaje.

Z liderem na początek

Podkreśla, że Kroczek nie ma wiele czasu, a pierwsze spotkanie będzie bardzo trudne. Cracovię czeka wyjazd na boisko lidera ekstraklasy z Białegostoku. – Ważne będzie dla niego wsparcie otoczenia. Myślę, że Dawid trochę już poczuł klimat klubu, wie o co chodzi. To chłopak, który się nie boi, jest ambitny, pracowity. Nie chcę jednak pompować balonika, niech się sprawdzi w boju. Muszą mu pomóc doświadczeni zawodnicy, którzy powinni wziąć na siebie odpowiedzialność – podkreśla Mroczkowski.

Doświadczony trener przyznaje, że zawsze mógł liczyć na Kroczka. Ma ciekawe spojrzenie na sprawy taktyczne, broni swojego zdania. Dobrze wspomina go także Grzegorz Krzyżanowski, wiceprezes Sokoła Aleksandra Łódzki, w którym trener pracował do jesieni 2020. – Drużyna zrobiła bardzo duże postępy w grze. W mojej ocenie potrafił dotrzeć do zawodnika 17-letniego i 37-letniego. Jego atutami są dobre przygotowanie merytoryczne, dyscyplina. Potrafi zbudować autorytet wśród piłkarzy. Ma też bardzo dobre podejście do młodych zawodników. Wiem o tym, bo pod jego wodzą trenowali moi synowie. Cały czas bardzo miło go wspominamy, zapraszamy na uroczystości – mówi Krzyżanowski.




Aktualności

Pokaż więcej