Sport to zdrowie, czyli 20 tysięcy uczestników Krakowskiej Olimpiady Młodzieży

Krakowscy uczniowie nie tylko pilnie się uczą! Powoli zapadają decydujące rozstrzygnięcia w 13. Krakowskiej Olimpiadzie Młodzieży. W ten sposób wśród młodych osób promuje się sportowy tryb życia, a najlepszym otwiera się drogę do reprezentowania miasta w zawodach rangi wojewódzkiej.

W skład Krakowskiej Olimpiady Młodzieży od lat wchodzą Igrzyska Dzieci (szkoły podstawowe), Igrzyska Młodzieży Szkolnej (gimnazja) i Licealiada (szkoły ponadgimnazjalne). Ze względu na wygaszanie gimnazjów, w tym roku szkolnym organizatorzy musieli zmodyfikować kategorie.

– W Igrzyskach Dzieci biorą udział dzieci z klas czwartych, piątych i szóstych szkół podstawowych, a w Igrzyskach Młodzieży Szkolnej sportowcy z klas siódmych oraz drugich i trzecich gimnazjów. Jesteśmy w okresie przejściowym, by nie wykluczyć nowych klas siódmych i ósmych i gimnazjalistów – tłumaczy Krzysztof Augustyn, koordynator Krakowskiej Olimpiady Młodzieży z Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego Kraków-Wschód.

W obecnej edycji sportowych zmagań bierze udział około 20 tysięcy chłopców i dziewczyn. Rywalizują w prawie 20 dyscyplinach, m.in. w piłce nożnej, siatkówce, koszykówce, piłce ręcznej, pływaniu, badmintonie, szachach, tenisie stołowym, biegach, sportach zimowych i Krakowskim Wieloboju Siłowym.

W szkołach i dużych halach

– Ze względu na matury, wyniki Licealiady są znane w kwietniu. Pozostali uczniowie biorą udział w zawodach do końca maja lub nawet do początku czerwca. Zawody odbywają się w halach krakowskich szkół oraz obiektach AWF, MOS Kraków-Wschód i Com-Com Zone – mówi Krzysztof Augustyn.

Wszystkie zawody, poza Amatorską Ligą SKS, odbywają się w godzinach prac szkół, między 9 a 15. Organizatorzy starają się, by zawody stały jak na najwyższym poziomie sportowym. W tym roku po raz pierwszy zorganizowali zawody pływackie z elektronicznym pomiarem czasu na basenie Akademii Wychowania Fizycznego

Gala podsumowująca rozgrywki ma miejsce zawsze na początku nowego roku szkolnego w urzędzie miasta.