Patryk Stypułowski z czasem 41 minut i 41 sekund zwyciężył w 14. Biegu Trzech Kopców, pierwszej imprezie biegowej w Krakowie po dwuletniej przerwie. Wśród pań z wynikiem 46.59 triumfowała Mołdawianka Lilia Fiskowicz, który poprawiła swój rekord trasy ustanowiony w 2016 roku.
Ze względu na bezpieczeństwo zdrowotne zawodników startujących w czasie pandemii koronawirusa, w tym roku organizatorzy postanowili ustanowić limit dwóch tysięcy uczestników (dwa lata temu dopuszczono 3,5 tysiąca osób). Ostatecznie na starcie pod Kopcem Krakusa stawiło się 1681 osób z 13 krajów: Polski, Ukrainy, Mołdawii, Hiszpanii, Białorusi, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Norwegii, Wenezueli, Szwajcarii, Węgier, Austrii i Szwecji.
Pierwszy linię mety minął debiutujący w imprezie Patryk Stypułowski z 7. Batalionu Kawalerii Powietrznej Tomaszów Mazowiecki, który przebiegł trzynastokilometrową trasę w 41 minut i 41 sekund. Drugi Arkadiusz Gardzielewski (Śląsk Wrocław) stracił do zwycięzcy 32 sekundy, a trzeci Artur Olejarz (ZLKL Zielona Góra) 57 sekund. Z powodu kontuzji wśród uczestników zabrakło Tomasza Grycki, najlepszego w dwóch ostatnich edycjach w 2019 i 2018 roku.
Broniąca tytułu wśród pań Katarzyna Broniatowska z AZS AWF Kraków Masters, również najlepsza w dwóch ostatnich biegach, tym razem zajęła czwarte miejsce z czasem 50.16. Wygrała Mołdawianka Lilia Fiskowicz, która z wynikiem 46.59 ustanowiła nowy kobiecy rekord trasy, poprawiając swój wynik z 2016 roku o 13 sekund. Druga w niedzielę była Ukrainka Walentyna Werecka (47.14), a trzecia Monika Jackiewicz (MKL Szczecin) z czasem 48.49.
Najlepsi zawodnicy i zawodniczki otrzymali medale i nagrody finansowe – 4, 3 i 2 tysiące złotych dla czołowej trójki.
Jedyny bieg górski w centrum dużego miasta
Uczestnicy pobiegli między trzema krakowskimi kopcami – Krakusa, Kościuszki i Piłsudskiego. Prawie 1/4 biegu prowadziła ścieżkami o nieutwardzonej nawierzchni. Różnica poziomów sięgała 160 metrów. Ze względu na zróżnicowanie terenu w klasyfikacji międzynarodowej bieg jest zaliczany jako „anglosaski”, w którym trasa prowadzi raz w górę raz w dół, w odróżnieniu od wersji „alpejskiej”, gdzie trasa w przeważającej części tylko się wznosi.
17 października w Krakowie planowany jest 7. Cracovia Półmaraton Królewski z udziałem pięciu tysięcy osób. Start na ulicy Lema przed Tauron Areną Kraków, a meta na płycie hali widowiskowo-sportowej.