Zarząd Infrastruktury Sportowej wydał pół mln zł na dokumentację i czeka na pozwolenie na budowę m.in. krytego basenu na Prądniku Białym. Pływalnia ma powstać na terenie przy nieczynnym kąpielisku KS Clepardia.
Mieszkańcy Prądnika Białego, najbardziej zaludnionej dzielnicy Krakowa (ponad 70 tys. zameldowanych osób), długo muszą czekać na miejską krytą pływalnię. Jakby tego było mało, niedawno z uwagi na pogarszający się stan techniczny zamknięto popularne latem otwarte kąpielisko Clepardii przy ul. Mackiewicza. Zarząd Infrastruktury Sportowej ma na teren ciekawy pomysł, o czym pisaliśmu już na naszych łamach:Wspomniany tam kryty basen byłby pierwszym w tej części miasta. Niedawno po raz kolejny o aktualne informacje dotyczące inwestycji upomniał się randy Jakub Kosek. W odpowiedzi na interpelację prezydent Jacek Majchrowski przekazał mu, że na przygotowania do inwestycji wydano niespełna pół mln zł. W 2020 roku za ponad 110 tys. zł została opracowana dokumentacja koncepcyjna i przedprojektowa zawierająca: studium programowo-przestrzenne, projekt koncepcyjny i całościowe koszty inwestycji. Pod koniec 2021 podpisano umowę na opracowanie pełnobranżowej dokumentacji dla budowy krytej pływalni i modernizację kąpieliska otwartego. Koszt: ponad 387 tys. zł.
Czy miasto znajdzie pieniądze?
ZIS oczekuje na uzyskanie decyzji pozwolenia na budowę. „Zadanie zostało zgłoszone na listę rankingową inwestycji celem ujęcia w budżecie Miasta Krakowa na rok 2023 oraz Wieloletniej Prognozie Finansowej Miasata Krakowa na kolejne lata” – odpowiedział prezydent.
W budżecie na 2023 rok mogłoby to być 5 mln zł, w 2024 – 10 mln zł, a w 2025 – 15 mln zł. Nie ma jednak pewności, że środki się znajdą. Na razie mieszkańcy muszą czekać na projekt przyszłorocznego budżetu.