Od wypożyczenia do wypożyczenia. Burek założy koszulkę w pasy

fot. LUKASZ ZOLADZ

Jest pierwszy, czasowy transfer Cracovii. Młodzieżowiec Jakub Burek, zawodnik Wisły Płock, uzupełnił skład bramkarzy krakowskiego ekstraklasowicza.

Przed startem przygotowań przedstawiciele Cracovii zapowiadali sześć transferów przychodzących. Choć przy okazji podkreślali, że trzeba będzie się uzbroić w cierpliwość, to kibice coraz głośniej upominają się o wzmocnienia. Widzą, że wielu ciekawych graczy – jak Japończyk Shuma Nagamtsu i Adam Radwański – trafili do innych zespołów. W tym tygodniu Pasy w końcu zaczęły zapowiadać przyjście pierwszego zawodnika, a w środę je ogłosiły.

Jakub Burek w Cracovii

Pod Wawel przenosi się bowiem 21-letni bramkarz Jakub Burek, który ma wypełnić część luki, która powstała po odejściu Lukasa Hroszszy i Adama Wilka. W lutym 2022 roku piłkarz związał się z Wisłą Płock do 30 czerwca 2026, z opcją przedłużenia umowy, jednak nie zadebiutował w zespole Nafciarzy. Od razu został wypożyczony do trzecioligowego KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski, którego jest wychowankiem i z którego został pozyskany. Niemal rok temu został zaś wysłany bliżej Płocka – do Pogoni Siedlce, gdzie cieszył się dobrą opinią i pomógł w awansie do I ligi. W dziewięciu z 29 meczów nie puścił gola.

Teraz, znów na zasadzie tymczasowego transferu, będzie próbował wygrać rywalizację o miejsce w bramce Cracovii. Umowa wypożyczenia będzie obowiązywać przez rok, a krakowski klub zapewnił sobie prawo wykupu gracza. W CV Burka są także UKS SMS Łódź i Sandecja Nowy Sącz.

Dobry czas reakcji

Gdy Burek był transferowany do z Ostrowca Świętokrzyskiego do Płocka, trener bramkarzy Wisły podkreślał, że to piłkarz, którego cechuje bardzo duża dynamika w bramce i ma bardzo dobry czas reakcji. – Gra bardzo wysoko w asekuracji, nie boi się rozgrywania pod agresywnym pressingiem przeciwnika. W fazie budowania ataku wchodzi w rolę jednego ze stoperów. Grając poza polem karnym, często nawet na 30. lub 40. metrze, bierze czynny udział w rozegraniu, tworząc w ten sposób przewagę – mówił Maciej Sikorski.

Tego lata Nafciarze sprowadzili doświadczonego Macieja Gostomskiego i to on typowany jest na podstawowego bramkarza zespołu budowanego przez nowego trenera Mariusza Misiurę, który ma powalczyć o powrót do ekstraklasy.