Społeczność Cracovii modliła się o powrót do zdrowia prof. Filipiaka. Wiceprezes Majewski wydał komunikat

Msza o szybki powrót do zdrowia prof. Janusza Filipiaka. W pierwszej ławce piłkarze (od lewej) Michał Rakoczy, Patryk Makuch i Paweł Jaroszyński fot. cracovia.pl

W bazylice Mariackiej są odprawiane msze w intencji prof. Janusza Filipiaka, większościowego właściciela i prezesa Cracovii. W środę uczestniczyli w niej sportowcy, trenerzy, działacze i kibice Pasów.

Mszy sprawowanej przed ołtarzem Wita Stwosza przewodniczył ks. Darisuz Raś, proboszcz parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i kapelan Cracovii.

Był trener Jacek Zieliński i jego zawodnicy grający w piłkarskiej ekstraklasie. Rudolf Rohaczek wraz z hokeistami rywalizującymi w ekstralidze. Nie zabrakło także młodych zawodników z akademii, pracowników klubu, działaczy i kibiców. W nabożeństwie brał udział także zawieszony wiceprezes klubu Jakub Tabisz.

Komunikat Stefana Majewskiego

Od soboty, kiedy Janusz Filipiak zasłabł pod jednym ze sklepów w Swoszowicach, a następnie trafił do Szpitala Uniwersyteckiego przy ulicy Jakubowskiego, padają pytania o bieżącą działalność klubu. Przedstawiciele pięciokrotnego mistrza Polski zapewniali, że działa normalnie, nie ma paraliżu decyzyjnego. Wczoraj do naszej redakcji krótki komunikat wysłał Stefan Majewski, wiceprezes do spraw sportowych, który razem z Filipiakiem tworzy dwuosobowy zarząd.

– Sytuacja organizacyjna klubu Cracovia jest stabilna, bieżąca praca odbywa się bez zakłóceńa, a w strukturach dotyczących piłki nożnej nic się nie zmieniło. Obecnie – tradycyjnie, skupiamy się na osiągnięciu jak najlepszych wyników sportowych – przekazał Majewski.

Cracovia zagra z Jagiellonią

W sobotę Pasy wygrały 2:0 mecz ekstraklasy z ŁKS-em Łódź. Trzy punkty zdobyte z beniaminkiem pozwoliły im nieco odetchnąć, bo w przypadku porażki mieliby tylko jeden punkt przewagi nad strefą spadkową. W niedzielę o godzinie 15 na swoim stadionie zmierzą się z Jagiellonią Białystok, która bardzo dobrze prezentuje się pod wodzą młodego trenera Adriana Siemieńca. W ostatniej kolejce zespół z Podlasia jako pierwszy w tym sezonie pokonał Legię Warszawa. I zrobił to w bardzo dobrym stylu.

– Będzie trudno, ale możemy z nimi wygrać. Zyskaliśmy pewność siebie – uważa środkowy pomocnik Takuto Oshima.