Nikt nie ma wątpliwości, że w lidze okręgowej i obecnie na piątym szczeblu rozgrywkowym – w IV lidze – drużyna z ulicy Chałupnika dysponuje składem znacznie przewyższającym poziom innych drużyn. Mecz z występującym na zapleczu ekstraklasy Chrobrym miał być probierzem siły żółto-czarnych, którzy z rywalami z wyższych lig mierzyli się dotąd wyłącznie w sparingach. Jeżeli ktoś zastanawiał się, czy obecna kadra dałaby sobie radę w I lidze, to zauważył, że byłoby to możliwe.

Goście do przerwy stworzyli dwie sytuacje po uderzeniach z dystansu. Wieczysta miała więcej lepszych okazji, ale ich nie wykorzystała. Dwukrotnie do bramki nie dał rady trafić Emmanuel Kumah, gola nie strzelił też Patryk Misak. Tuż przed zejściem do szatni strzałem ze stojącej piłki ustawionej na 40. metrze bramkarza próbował zaskoczyć Radosław Majewski i trafił w poprzeczkę.

Odrobili straty. Dwa gole rezerwowego Bąka

Po przerwie worek z golami się rozwiązał, ale to krakowianie musieli odrabiać straty. W polu karnym Michał Ilków-Gołębia i Mikołaja Lebedyńskiego rozegrali łądnie piłkę i po chwilli nramkę zdobył pokonał Paweł Tupaj. Po godzinie gry trener Franciszek Smuda zdjął z boiska Łukasza Burligę i z zadaniem odrabiania strat posłał na murawę Jakuba Bąka. Skrzydłowy spisał się znakomicie i strzelił gole dające awans.

W pierwszej akcji bramkowej kapitalną asystą popisał się Majewski, który zabawił się z rywalami i posłał mocną piłkę na piąty metr. Wbiegający i niepilnowany uderzył piłkę kolanem. Cztery minuty przed końcem kameralny obiekt Wieczystej oszalał ze szczęścia. Na finiszu koronkowej akcji w piłkę zagraną przez Misaka nie trafił Maksym Iwanowicz, co ułatwiło zadanie bohatrowi gospodarzy.

Kibice zajęli komplet miejsc na trybunie stadionu Wieczystej. Wcześniej, godzinę przed planowanym rozpoczęciem, ustawili się w kolejce, by odebrać darmowe bilety. Tuż po zakończeniu spotkania czerwoną kartkę od sędziego zobaczył Jaka Kolenc, a gospodarze cieszyli się z historycznego awansu. Na widowni odpalono race, które użyto również przed pierwszym gwizdkiem sędziego. 

Trzy drużyny grają dalej

W 1/16 finału Pucharu Polski zagrają Wieczysta, Wisła i Garbarnia. W środę Brązowi pewnie pokonalio na wyjeździe Powiśle Dzierzgoń, grające na co dzień w lidze okręgowej. Gole dla krakowskiego drugoligowca zdobyli Jakub Kuczera (dwa) i Dawid Malik. Udział w rozgrywkach zakończyła Cracovia, która odpadła po meczu z Łódzkim Klubem Sportowym. 

Losowanie kolejnej fazy odbędzie się po rozegraniu wszystkich spotkań pierwszej rundy, a najbliższy piątek. Mecze 1/16 finału zostaną rozegrane na przełomie października i listopada. W tym roku planowana jest także rywalizacja w 1/8. Finał 2 maja na PGE Narodowym w Warszawie.    Trofeum broni Raków Częstochowa, który w 1/32 wygrał 4:2 trudny mecz ze Stalą Rzeszów. 

Wieczysta Kraków – Chrobry Głogów 2:1 (0:0)

Bramki: Bąk (74., 86.) – Tupaj (52.).

Wieczysta: Plewka – Frańczak, Michalski, Jampich – Burliga (60. Bąk), Gamrot (90. Guzik), Pietras, Kumah – Misak, Majewski, Peszko.

Chrobry: Dybowski – Ilków-Gołąb, Iwanowicz, Michalec, Ziemann – Dziąbek (62. Piła), Cywka, Kolenc, Machaj (63. Turski), Tupaj (62. Bochnak), van der Heijden (46. Lebedyński). 

Żółte kartki: Michalec, Iwanowicz.

Czerwona kartka: Kolenc (po meczu). 

Sędziował Jacek Lis (Katowice). 


Powiśle Dzierzgoń – Garbarnia Kraków 0:3 (0:2)

Bramki: Kuczera (22., 41.), Malik (67.).

Powiśle (skład wyjściowy): Szlas – Przemysław Maluchnik, Maciej Pietrzyk, Zamerski, Myścich, Lewandowski, Orłowski, Mateusz Pietrzyk, Marcel Maluchnik, Witkowski, Chyła.

Garbarnia: Kozioł – Morys (71. Surma), Kardas, Nakrosius, Bentkowski – Purcha, K. Duda (62. Szywacz), M. Duda (71. Laskoś), Malik, Korbecki (65. Feliks) – Kuczera (71. Ciuruś). 

Żółte kartki: Przybylski – Kardas.

Sędziował Konrad Aluszyk (Toruń).