Wojciech Łobodziński zastąpił Dariusza Marca na stanowisku trenera lidera grupy IV III ligi. To już trzeci szkoleniowiec, który poprowadzi Wieczystą w tym sezonie.
Nieco ponad pół roku pracował w Wieczystej Dariusz Marzec. Były piłkarz m.in. Wisły Kraków na początku września zastąpił Franciszka Smudę. 54-latek prowadził zespół Żółto-czarnych w 14 meczach: wygrał dziewięć, trzy przegrał i dwa zremisował. W tym roku odbyły się trzy kolejki, na które złożyły się zwycięstwa 1:0 z KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski (w doliczonym czasie gry) i 3:2 z Podlasiem Biała-Podlaska oraz porażka z Sokołem Sieniawa 2:3.
To ten ostatni wynik, a także styl gry po zimowej przerwie doprowadził do odejścia trenera. Sponsor klubu Wojciech Kwiecień uznał, że czas na zmiany. Marzec nie zdołał uratować posady, choć nie mógł skorzystać z kilku ważnych zawodników, którzy odnieśli kontuzje. Razem z nim z klubu odszedł asystent Janusz Świerad.
Łobodziński wraca pod Wawel
Nowym szkoleniowcem Wieczystej został czterokrotny mistrz Polski (trzykrotnie z Wisłą Kraków, raz z Zagłębiem Lubin), były reprezentant Polski Wojciech Łobodziński. Podpisał umowę do końca sezonu z opcją przedłużenia. Warunkiem jest oczywiście awans drużyny do II ligi. W tym sezonie 41-latek prowadził Miedź Legnica z ekstraklasy, z którą wcześniej wywalczył awans. Pracę stracił w październiku, gdy beniaminek z pięcioma punktami zajmował ostatnie miejsce w tabeli. Roszada nie przyniosła skutku i Miedź powoli żegna się z najwyższą klasą rozgrywkową.
Lider z niewielką przewagą
W skład sztabu Łobodzińskiego wchodzą Rafał Jędrszczyk (asystent trenera), Michał Miśkiewicz (trener bramkarzy), Jerzy Lipczyński (trener przygotowania fizycznego), Maciej Bębenek (kierownik drużyny) oraz fizjoterapeuci Piotr Kamykowski i Norbert Piszczek.
We wtorek Łobodziński poprowadził pierwszy trening, a w sobotę zadebiutuje w meczu o punkty. O godzinie 12 Wieczysta zagra u siebie z Orlętami Radzyń Podlaski.
Po rozegraniu 20 z 34 kolejek Żółto-czarni są liderem grupy IV III ligi z 40 punktami na koncie. Jeden mniej mają Stal Stalowa Wola i Avia Świdnik.