20 zł i więcej za godziną dla osoby bez zniżki, zwłaszcza w najbardziej obleganych godzinach, już nikogo nie dziwi, choć da się znaleźć taniej. Od stycznia więcej za bilety i karnety płacimy w Przystani na Eisenberga. To jeden z najbardziej nowoczesnych, ale też najdroższych basenów w mieście. Informacja o nowym cenniku wywołała dyskusję i zdziwienie, że od poniedziałku do piątku trzeba wydać 25 złotych, by skorzystać z obiektu, który został wybudowany z publicznych środków.

„Obiekt jest zbudowany z publicznych środków, jednak nie jest z nich w żaden sposób utrzymywany. Zmiany cen podyktowane są wyłącznie wysokimi podwyżkami, m.in: energii cieplnej, energii elektrycznej oraz chemii basenowej” – tłumaczył administrator konta Przystani na Eisenberga na Facebooku.


Najbardziej podrożała chemia i energia cieplna

W rozmowie z nami menedżer Przystani na Eisenberga Marek Mroczek podkreśla, że to pierwsza zmiana cennnika od lutego 2022 roku. – Koszty stopniowo wzrastały, jednak w ostatnim kwartale możemy już mówić o drastycznych podwyżkach. Rachunki za wodę wzrosły o 15 procent. Za energię cieplną płacimy więcej o 40 procent, a za prąd o 30 procent (już po wejściu ustawy). W przypadku chemii mówimy o 40-procentowej podwyżce – wylicza.

– Przez kilka miesięcy wyższe koszty braliśmy na siebie – dodaje Marek Mroczek.

Drożej także na Ruczaju

W pływalni przy Szkole Podstawowej nr 158 na Ruczaju obecne stawki obowiązują od września 2021. Ostatni wzrost cen już niedługo w niewielkim stopniu odczują mieszkańcy Krakowa. – Po przeanalizowaniu wzrostu kosztów związanych z zakupem chemii do uzdatniania wody, chemii do sprzątania, a także kosztów z związanych z badaniem wody i mediami, od lutego będziemy zmuszeni podnieść ceny biletów o 1 zł – mówi Agnieszka Batek z pływalni na ulicy Strąkowej.

Ośrodek Sportu i Rekreacji przy ul. Kolnej podniósł ceny 1 lipca, a SP nr 91 na os. Handlowym 1 września. 

Zamknięta pływalnia uczelni

Przed rozpoczęciem roku akademickiego decyzję o czasowym całkowitym zamknięciu pływalni podjęły władze Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Uczelnia tłumaczyła, że nagły wzrost kosztów energii i utrzymania obiektów, przy braku adekwatnych zwiększeń finansowania, sprawił, że konieczne było ograniczenie wydatków. Poinformowano, że basen będzie nieczynny do odwołania, jednak co najmniej do końca pierwszego semestru.

Jest jednak szansa, że już wkrótce obiekt ponownie zacznie tętnić życiem. Decyzja zapadnie za kilka dni.