Jak słyszymy w Wiśle, w ostatnich dniach sprzedaje się średnio 30 karnetów na dobę. Po tym jak w niedzielę tuż przed godziną 16 klub rozwiał wątpliwości na temat przyszłości Angela Rodado, więcej osób, które nie miały jeszcze karnetu, postanowiło go kupić. Do końca dnia na takie wsparcie klubu i jednocześnie zapewnienie sobie ulubionego miejsca na stadionie zdecydowało się 70 osób. 

Z Angelem Rodado chcą napisac kolejny rozdział

Pozostanie napastnika w Wiśle na pewno zwiększa jej szanse na walkę o awans do ekstraklasy, bo o klasie Hiszpana, jego pozytywnym wpływie na grę i funkcjonowanie drużyny poza boiskiem nie trzeba nikogo przekonywać. Oczywiście Rodado w składzie nie gwarantuje osiągnięcia celu, bo w trzech poprzednich sezonach, mimo jego ogromnych starań, nie udało się wydostać z I ligi. Największym sukcesem z ostatniego okresu jest zdobycie Pucharu Polski.

Odrzuceniem jeszcze lepszych pieniędzy niż w Wiśle (ostatni oferta była z Bułgarii) i pozostaniem w Krakowie zrobił kolejny krok, by zapisać się w historii 13-krotnego mistrza Polski jako jedna z jego legend. Prezes Białej Gwiazdy Jarosław Królewski poinformował na platformie X, że umówili się z zawodnikiem, że w najbliższym sezonie nie przyjmą żadnej innej oferty, a więc nie będzie transferu wychodzącego. Zanosi się więc na kilka miesięcy spokoju, przynajmniej w tym temacie. 

Jedną z pierwszych osób, która podała informację o nowej umowie Rodado był Peter Moore, który niedawno został nowym akcjonariuszem klubu i doradcą zarządu. Były prezes Liverpoolu i legenda branży gier wideo napisał na X: Ulubieniec kibiców. Lider szatni. I co najważniejsze, człowiek najwyższej klasy. Z dumą ogłaszamy, że Angel Rodado zostaje w klubie. Razem napiszemy kolejny rozdział.