Gula po zwycięstwie: Jesteśmy pokorni. Problemy zdrowotne trzech piłkarzy

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

– Muszę docenić wygraną z czystym kontem i współpracę całej drużyny – powiedział po pierwszym meczu w ekstraklasie trener Wisły Adrian Gula. Jego podopieczni zasłużenie wygrali z Zagłębiem Lubin (3:0).

Gula pochwalił cały zespół, ale zgodził się ze słowami Dariusza Żurawia z Zagłębia Lubin, że kluczowa była postawa środkowych pomocników. Nie krył też zadowolenia z postawy skrzydłowych – Yaw Yeboah strzelił gola z karnego i miał udział przy bramce na 2:0, Mateusz Młyński trafił na 3:0, a Piotr Starzyński wywalczył rzut karny.

– Cieszymy się ze zwycięstwa, gratuluję drużynie, bardzo dziękuję kibicom, którzy dali nam dużo energii. To pierwszy ważny krok,  chcemy to kontynuować, ale jesteśmy pokorni – powiedział szkoleniowiec Białej Gwiazdy.

– Cieszy mnie to, że zawodnicy rezerwowi są wspierani przez piłkarzy, którzy wybiegli w podstawowej jedenastce – dodał słowacki trener.

Problemy zdrowotne

Kibice zastanawiali się, dlaczego nawet na ławce zabrakło kapitana Jakuba Błaszczykowskiego. Okazuje się, że 36-latek zmaga się z problemem po występie w ostatnim sparingu przeciwko Podbeskidziu Bielsko-Biała i sam uznał, że nie będzie w stanie pomóc drużynie. Błaszczykowski pracuje z fizjoterapeutami, by być gotowy na kolejne spotkania.

Z powodu urazów w poniedziałek zostali zmienieni Piotr Starzyński (w przerwie) i Yaw Yeboah (w 68. minucie). Trener ma nadzieję, że obaj rozpoczną przygotowania do sobotniego meczu 2. kolejki w Niecieczy.