Jakub Błaszczykowski zakończy reprezentacyjną karierę. Dwóch jego kolegów z Wisły kontuzjowanych

fot. Mateusz Kaleta/LoveKraków.pl

Prezes PZPN Cezary Kulesza potwierdził, że zaplanowany na 16 czerwca mecz Polski z Niemcami będzie okazją do podziękowania Jakubowi Błaszczykowskiemu za bogatą karierę reprezentacyjną. Zanim do tego dojdzie, klub piłkarza, Wisła Kraków, dokończy sezon w I lidze i wyjaśni się, czy po roku wróci do ekstraklasy.

Towarzyski mecz reprezentacji Polski i Niemiec zostanie rozegrany 16 czerwca na Stadionie Narodowym w Warszawie. Od dłuższego czasu z różnych źródeł wychodziły nieoficjalne informacje, że tego dnia z biało-czerwonymi barwami pożegna się Jakub Błaszczykowski. Potwierdził to właśnie prezes związku Cezary Kulesza. – Jeszcze nikomu tego nie mówiłem, ale zadzwoniłem do Kuby Błaszczykowskiego, rozmawiałem z nim i wyraził chęć pożegnania jego osoby – powiedział szef PZPN w Radiu Białystok.

Kapitan

38-letni Błaszczykowski w pierwszej reprezentacji wystąpił 108 razy i strzelił 21 goli. Przez kilka lat był jej kapitanem. Zagrał w trzech wielkich turniejach: mistrzostwach świata w Rosji (2018), a także w mistrzostwach Europy w Polsce i na Ukrainie (2012) oraz Francji (2016). W narodowej drużynie zadebiutował w 2006 roku z Arabią Saudyjską, a ostatni mecz rozegrał w 2019 roku przeciwko Austrii.

24 marca Błaszczykowski wystąpił w sparingu z Odrą Opole. Było to jego pierwsze spotkanie od 21 sierpnia 2021. Tak długa przerwa była spowodowana poważną kontuzją kolana. Na oficjalny występ dla Białej Gwiazdy, która obecnie gra w I lidze, musi jeszcze poczekać. Niewykluczone, że niedługo pojawi się na boisku i chociaż symbolicznie pomoże kolegom walczyć o ekstraklasę.

Złe wieści na temat zdrowia Muli i Junki

Błaszczykowski uporał się z problemami zdrowotnymi, natomiast po sobotnim meczu z Ruchem w Gliwicach z kontuzjami mięśniowymi zmagają się podstawowi gracze zespołu Radosława Sobolewskiego. Klub poinformował, że Alex Mula doznał uszkodzenia mięśnia dwugłowego, z kolei David Junca mięśni kulszowo-goleniowych. – Obaj zawodnicy są aktualnie w trakcie zintensyfikowanej rehabilitacji, mającej przyspieszyć powrót do zdrowia. Proces jest monitorowany, o postępach w leczeniu będziemy informować – poinformowała Wisła.

Klub nie podał spodziewanego terminu powrotu, ale raczej nie ma co liczyć, że skrzydłowy i boczny obrońca zagrają w sobotę z Chojniczanką Chojnice. W wyjściowym składzie powinni ich zastąpić Mateusz Młyński i Dawid Szot.

Integracja

Po porażce z Niebieskimi krakowski zespół stracił pozycję wicelidera. Choć była to druga porażka w tej rundzie, Wiślacy wypadli znacznie gorzej niż z Puszczą Niepołomice. Zespół zawiódł i trenerzy muszą znaleźć przyczynę tak słabej postawy, ale relacje między piłkarzami nadal są dobre. Świadczy o tym wspólne wyjście niemal wszystkich zawodników na spotkanie integracyjne. Drużyna postanowiła, że we własnym gronie, bez trenerów, wybierze się na gokarty.

– Dobrze czujemy się w swoim towarzystwie, a ostatnio nie było okazji do wspólnych wyjść. To była bardzo dobra decyzja. Dla mnie był to pierwszy raz na torze i jestem pozytywnie zaskoczony – mówi Kamil Broda, drugi bramkarz Wisły.