News LoveKraków.pl

Kiedyś największy w Polsce, dziś zagrożony katastrofą budowlaną

Uszkodzenie koryta i burty konstrukcji stalowej niecki fot. dokumentacja przetargowa

Ogólny stan techniczny hali basenowej ocenia się na awaryjny z zagrożeniem katastrofą budowlaną – alarmują autorzy ekspertyzy technicznej pływalni Korony w Podgórzu. 8 października odbyła się wizja lokalna w ramach przetargu na przygotowanie dokumentacji modernizacji i rozbudowy budynków.

Wybrana firma będzie miała za zadanie dostarczyć dokumentację w trzech etapach (do 7 tygodni, 12 miesiący i 13 miesięcy od podpisania umowy). – W czwartym kwartale 2025 powinniśmy mieć pozwolenie na budowę i wówczas planujemy ogłosić przetarg na remont konstrukcji niecki. Prace mają się zacząć w 2026 i potrwać do 2027 roku. W tej chwili nie jesteśmy w stanie określić kwartału. Przewidujemy, że potrzeba będzie między 36 a 40 mln zł na 2026 i 2027 rok – mówiła 11 września Katarzyna Stępniewska-Walaszczyk, pełniąca wówczas obowiązki dyrektora ZIS.

Nie nadaje się do dalszej eksploatacji

Miasto nie planowało tak dużego wydatku. Urzędnicy mieli świadomość, że obiekt nie jest w dobrym stanie, ale nikt nie spodziewał się, że trzeba go będzie zamknąć w trybie natychmiastowym. Alarm wywołały wnioski z ekspertyzy niecki basenowej oraz fundamentów, cokołów oraz płyty plaży wraz z szkieletem, opracowanej przez dra inż. Jarosława Zdeba.

– Ogólny stan techniczny obiektu hal ocenia się na awaryjny z zagrożeniem katastrofą budowalną. Prace budowalne wymagają pilnych interwencji oraz obserwowany stan techniczny wyklucza możliwość bezpiecznego uzupełnienia niecki basenu wodą (...) Zaleca się ograniczenie dostępu osób postronnych i nieświadomych stanu technicznego w obrębie niecki i plaży basenu (…) Przedmiotowy segment basenowy, nie może być nadal użytkowany i nie spełnia wymagań stawianych obiektom budowlanym w zakresie warunków technicznych – czytamy w opracowaniu.

Przeprowadzone badania jakości betonu wskazały na znaczną niejednorodność wytrzymałości, co jest skutkiem wykonywania mieszanki betonowej na miejscu budowy (zgodnie z ówczesnymi technologią), a nie w zakładach specjalizujących się wytwarzaniem mieszanek betonowych. Badania wykazały pełną degradację materiału, całkowity rozkład spoiwa, pełne odalkalizowanie – co oznacza całkowitą utratę właściwości ochronnych względem stali zbrojeniowej. Badania wykazały również bardzo wysoką zawartość chlorków (wartości dopuszczalne zostały przekroczone nawet 15 razy) i siarczanów. – W takim betonie stal podlega intensywnym procesom korozji zwłaszcza w obecności wilgoci i ciągle podwyższonej temperaturze. Beton o takiej charakterystyce jest materiałem całkowicie zniszczonym i nie nadaje się do dalszej eksploatacji – czytamy w ekspertyzie

Stan techniczny basenu oceniono jako bardzo zły. Autor opracowania zalecił wykonanie zabezpieczeń, napraw i wzmocnień w trybie pilnym, zaplanować wymianę konstrukcji basenu, technologii i niecki.

Największa w Polsce

Pływalnia mieści się w budynkach przy Kalwaryjskiej 9-15, wybudowanych w latach 1952-1966 obok hali sportowej, hotelu i pomieszczeń dla innych sekcji Klubu Sportowego Korona. W tamtym czasie był to największa basen pływacki w Polsce. Negatywny wpływ na stan gruntu m.in. pod zespołem budynków KS Korona miał wybudowany w latach 1957-61 stopień wodny Dąbie na Wiśle. Z tego powodu w latach 70. posadowienie wzmocniono układem mikropali lub pali betonowych.

– Wzmocnienie to ustabilizowało posadowienie budynku, lecz nie spowodowało zabezpieczenia dolnych poziomów zespołu przed ingerencją wody gruntowej. Powodowało to okresowe zalewanie pomieszczeń, wysoki poziom zawilgocenia, a w następstwie degradację i destrukcję elementów budowlanych nieposiadających dostatecznego zabezpieczenia przeciwwodnego. Lokalne wykonane studnie depresyjne i związane z tym ciągłe odpompowywanie wody spowodowało skutek negatywny w postaci wypłukania drobnych frakcji gruntu zalegającego pod fundamentami i posadzkami obiektu – czytamy w ekspertyzie.