Zarząd Infrastruktury Sportowej czeka na oferty od firm, które chciałyby zmodernizować lodowisko przy ulicy Siedleckiego. W planach jest między innymi konieczna wymiana band.
Nieprzekraczalny termin
Tylko do 31 grudnia hokeiści Comarch Cracovii mogą rozgrywać spotkania na lodowisku wyposażonym w przestarzał bandy. Miasto, które jest właścicielem obiektu, zobowiązało się, że wykona te prace w pierwszej kolejności. Zarząd Infrastruktury Sportowej właśnie ogłosił przetarg. W ramach zadania zwycięska firma będzie miała za zadanie dostarczyć i zamontować elementy odgradzające lodowisko od trybun, spełniające wymagania światowej i polskiej federacji. Konstrukcja band musi umożliwiać organizację rozgrywek w Polsce oraz meczów międzynarodowych na wszystkich poziomach.
Miasto zdecydowało także o wymianię boksów dla zawodnikówkar, boksów kar i sędziów wraz z bramami, a także na montaż nowych szyb i siatek ochronnych. Zainteresowani mogą składać oferty do 11 października.
Kolejne etapy zakładają instalację nowej automatyki systemu mrożenia tafli. Ma też się pojawić lepsze oświetlenie meczowe, nagłośnienie i monitoring bamek. Na razie nie są znane planowane terminy ogłoszania postępowań.
Comarch chce kupić akcje Cracovii
Porozumienie Comarchu, Cracovii i miasta w sprawie wykupu 33,64 proc. akcji należących do gminy (za niespełna 27 mln zł) zakłada także przeprowadzenie niezbędnych prac na stadionie rpzy ulicy Kałuży 1. Trzeba wymienić murawę, naprawić dach, nieszczelności na trybunach. Często psują się także telebimy, wykorzystywane od otwarcia obiektu jesienią 2010 roku.
Cracovia korzysta z lodowiska na podstawie umowy użytkowania i płaci miastu rocznie ponad 163 tysiące złotych. Stadion jest dzierżawiony za 582 tysiące złotych plus VAT.