Comarch Cracovia mistrzem sezonu regularnego. Szalony mecz z Sanokiem

fot. materiały prasowe

Hokeiści Cracovii pokonali w piątek Marmę Ciarko STS Sanok 6:5 i przed ostatnią kolejką są już pewni przystąpienia do fazy play-off z pierwszego miejsca. Początek rywalizacji w 1/4 finału w środę 22 lutego.

Zespół z Sanoka sprawił podopiecznym Rudolfa Rohaczka sporo problemów. Po piorunującym początku krakowianie prowadzili w 58. sekundzie już 2:0, ale w odpowiedzi trzykrotnie krążek w bramce umieszczali fińscy napastnicy zespołu gości. W drugiej tercji Cracovia odrobiła straty i znów miała dwa gole więcej, jednak to nie oznaczało końca emocji, bo w 56. minucie na tablicy widniał wynik 5:5. Decydującego gola strzelił pozyskany niedawno reprezentant Polski Alan Łyszczarczyk, który ostatnio grał w Czechach.

– Było widać, że wróciliśmy do gry po długiej przerwie. Po bardzo dobrym początku i dwóch bramkach wiatr w żagle złapali... rywale. Potem odwróciliśmy wynik, ale zamiast go kontrolować, padły kuriozalne gole. Cieszymy się ze zwycięstwa po trafieniu Łyszczarczyka w przewadze  – mówi trener Rohaczek.

Po rozegraniu 39 kolejek sezonu zasadniczego Pasy są pewne pierwszego miejsca i nie zmienią tego wyniki niedzielnych spotkań. Druga jest Tauron Re-Plast Unia Oświęcim, a o trzecie miejsce walczą jeszcze GKS Katowice i GKS Tychy, których dzieli zaledwie punkt. W niedzielę Cracovię czeka wyjazd do Sosnowca.

Po zakończeniu spotkań dowiemy się, jakie będą pary 1/4 finału. Zostaną one ustalone na podstawie zasady wyboru przez pierwsze trzy zespoły po sezonie zasadniczym. Pierwszeństwo wyboru przeciwnika będzie miała Cracovia, która rozpocznie zmgania 22 lutego. 

Comarch Cracovia wygrała pierwszą część sezonu po raz pierwszy od 2016 roku i celuje w mistrzostwo Polski. Ostatni tytuł zdobyła w 2017 roku. 

Comarch Cracovia – Marma Ciarko STS Sanok 6:5 (2:3, 3:0, 1:2)

Bramki: Rac (1.), Kapica (1.), Wronka (27.), Nemec (35.), Jezek (37.), Łyszczarczyk (57.) – Makela (3., 56.), Ahoniemi (17., 19.), Lorraine (47.).