Izraelskie media podały, że mistrz tego kraju w piłce nożnej, Maccabi Tel Awiw, miałby rozgrywać na stadionie Cracovii spotkania w eliminacjach Ligi Mistrzów.
Drużyny z Izraela nie mogą występować u siebie, ponieważ kraj ten toczy wojnę z Palestyną. W ostatnich dniach pojawiły się informacje, że Maccabi Hajfa i Hapoel Beer Szewa mają rozgrywać domowe mecze w eliminacjach do Ligi Konferencji na stadionach ŁKS-u Łódź i Widzewa Łódź. Mocno zaczęli protestować kibice, od decyzji miasta odcięły się kluby. Potem łódzki ratusz wydał komunikat, w którym poinformował, że negocjował umowę dzierżawy obiektu ŁKS-u, ale umowa nie została i nie zostanie podpisana.
Maccabi Tel Awiw na stadionie Cracovii? Jest odpowiedź
Następnie izraelskie media doniosły o możliwej grze Maccabi Tel Awiw na obiekcie Cracovii przy ulicy Kałuży. O komentarz poprosiliśmy rzeczniczkę prasową Marzenę Młynarczyk-Warwas, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Pracownica klubu odniosła się do medialnych doniesień na platformie X (dawniej Twitter). – W związku z pojawiającymi się informacjami dotyczącymi rozgrywek drużyn z Izraela informujemy, że KS Cracovia SA nie zawarła porozumienia z przedmiocie najmu stadionu oraz nie prowadzi aktualnie żadnych rozmów z drużyną tego kraju – napisała.
Wcześniej o komentarz poprosiliśmy Janusza Kozioła, pełnomocnika prezydenta ds. rozwoju kultury fizycznej. – Operatorem stadionu jest Cracovia, więc to ona decyduje, co się u niej dzieje. Sport powinien być wolny od polityki, ale w dzisiejszych czasach to jednak niemożliwe. Musimy mieć świadomość, że byłoby wokół tego wielkie zamieszanie, na pewno nie byłoby spokojnie – powiedział. Kozioł.