Duży cios dla Wisły przed powrotem do europejskich pucharów

fot. Mateusz Kaleta/LoveKraków.pl

Dwóch zawodników Wisły odniosło kontuzje u progu sezonu. Szczególnie przerwa pomocnika Kacpra Dudy komplikuje plany trenera Kazimierza Moskala.

Biała Gwiazda przygotowuje się do pierwszego wyzwania. W czwartek zdobywcy Pucharu Polski przed własną publicznością rozpoczną zmagania w I rundzie eliminacje Ligi Europy. Ich rywalem będzie wicemistrz Kosowo Llapi Podujeve, który zadebiutuje w tych rozgrywkach. W środę po południu odbędą się konferencje z udziałem trenerów i piłkarzy obu drużyn (Wisła o godz. 17, Llapi o 18.30), a także treningi na stadionie im. Henryka Reymana (Wisła o godz. 17.30, Llapi o 19).

Wisła nie rozpocznie sezonu z zamkniętą kadrą. Europejskie puchary są dla niej fajną przygodą (wracają do nich po 12 latach), ale priorytetem będzie I liga, w której pierwsze spotkanie o punkty rozegra 28 lipca (mecz 1. kolejki z ŁKS-em Łódź, zaplanowany na 21.07, został przełożony). Do tego czasu kadra, którą będzie dysponował trener Kazimierz Moskal, powinna być mocniejsza.

Kontuzje Kacpra Dudy i Enisa Fazlagicia

Wtedy do gry nie będzie jeszcze zdolny Kacper Duda. 20-letni środkowy pomocnik, jeden z najlepszych piłkarzy w poprzednim sezonie, w czasie treningu doznał stłuczenia nerki. Wstępna diagnoza zakłada sześć-osiem tygodni przerwy. Uraz młodzieżowego reprezentanta kraju może też mieć duży wpływ na jego ewentualny transfer. Niedawno włoskie media informowały, że interesuje się nim AC Reggiana z Serie B.

Problemy ze zdrowiem ma Enis Fazlagić, który również występuje w środku pola. 24-latek zmaga się z urazem mięśnia przywodziciela i poddany został rehabilitacji. Szacowana przerwa w treningach to dwa-trzy tygodnie. Do tej pory Macedończyk był niespełnioną nadzieją krakowian i był wypożyczany do innych zespołów. W rundzie wiosennej występował w Górniku Łęczna.

REKLAMA
REKLAMA