News LoveKraków.pl

Hala Wisły w całości stanie się zabytkiem? Są zwolennicy tego pomysłu

fot. Krzysztof Kalinowski
Niektórzy radni miejscy popierają pomysł, żeby tzw. stara hala Wisły została w całości wpisana do rejestru zabytków. Jednak pojawiają się również wątpliwości.
Oddana 71 lat temu tzw. stara hala Wisły wymaga ogromnych nakładów finansowych. Były prezes Towarzystwa Sportowego Wisła Kraków Ludwik Miętta-Mikołajewicz uważa, że należy podjąć działania, by obiekt stał się zabytkiem, co umożliwi pozyskanie środków na jego remont. Pisaliśmy o tym w artykule poniżej:



Zapytaliśmy obecne władze TS Wisła Kraków, wiceprezydenta miasta, radnych oraz Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków, jak zapatrują się na taki pomysł? I o to, czy jest szansa, że hala zostanie wpisana do rejestru zabytków?

W magistracie za sprawy związane m.in. ze sportem odpowiada wiceprezydent Krakowa Łukasz Sęk. Jak nam wyjaśnił, tylko właściciel budynku może złożyć wniosek o jego wpis do rejestru zabytków, czyli w tym przypadku Stowarzyszenie TS Wisła Kraków. – Jeśli jego przedstawiciele będą mieli wiedzę, że taki wpis może pomóc w staraniach o środki na remont, to oczywiście miasto będzie wspierać stowarzyszenie w tym zakresie – przekazał nam wiceprezydent.

Należyta opieka

O opinię poprosiliśmy również krakowskich radnych. – Jestem za tym, aby hala Wisły została wpisana do rejestru zabytków po rozpatrzeniu takiej możliwości przez odpowiednie organy. Powinniśmy przecież dbać o wielowiekowe budynki, ale także o powojenne dziedzictwo naszego miasta – mówi nam Magdalena Mazurkiewicz z Koalicji Obywatelskiej, przewodnicząca Komisji Kultury i Ochrony Zabytków w Radzie Miasta Krakowa. – Podobnie jest przecież w przypadku kompleksu urbanistycznego w Nowej Hucie, gdzie się urodziłam i gdzie mieszkam. Taki wpis pozwala na objęcie obiektu należytą opieką konserwatorską i na pozyskiwanie dodatkowych środków na konieczne renowacje – dodaje radna.

Zapowiada, że temat możliwej renowacji hali poruszy na najbliższym posiedzeniu komisji. – Hala Wisły na trwałe wpisała się w tkankę miasta i jest dla wielu osób miejscem o szczególnym znaczeniu. To symbol krakowskiego klubu oraz wielu wyjątkowych wydarzeń sportowych, które się w nim odbywały – podkreśla Mazurkiewicz. I dodaje: – Wciąż odbywają się tu także zajęcia sportowe, z których korzystają chociażby dzieci i młodzież, dlatego miejsce jest bardzo ważne dla mieszkańców, którzy uprawiają różne dyscypliny sportu. Wraz z radnymi zwrócimy się do prezydenta Krakowa z prośbą o przeanalizowanie sytuacji i sprawdzenie możliwości prawnych dla wsparcia działań modernizacyjnych, także w porozumieniu z organami władzy centralnej.

Hala Wisły dysponuje wyjątkową architekturą i akustyką – podkreśla z kolei Eliza Dydyńska-Czesak z Krakowa dla Mieszkańców, wiceprzewodnicząca Komisji Kultury i Ochrony Zabytków. Ma jednak wątpliwości co do ewentualnego wpisu nieruchomości do rejestru zabytków.

Trzeba pamiętać, że hala nie spełnia obecnie wymogów ekstraklasy w większości sportów zespołowych. Należy się zastanowić, czy wpisując obiekt na listę zabytków, nie utrudnimy sobie możliwości modernizacji hali lub budowy nowej, która jest możliwa tylko w tym miejscu – dodaje radna.

Gotowość wsparcia

Do pomysłu nieco sceptycznie podchodzi też Tomasz Jażdżyński, prezes TS Wisła Kraków. – Jesteśmy jako zarząd wdzięczni za gotowość wsparcia w szukaniu rozwiązań, przy czym w naszej ocenie wpisanie hali do rejestru zabytków nie jest w obecnej sytuacji klubu optymalnym rozwiązaniem – komentuje Jażdżyński.

Jego zdaniem taki wpis spowodowałby poważne komplikacje. Chodzi m.in. o dodatkowe formalności i obostrzenia, dotyczące remontu zabytkowego obiektu. – W naszej ocenie koszty ewentualnych prac remontowych wzrosłyby kilkukrotnie. Wzrosłyby też koszty bieżącego utrzymania budynku, na co stowarzyszenie nie może sobie w obecnej chwili pozwolić – podkreśla.

Oczywiście z drugiej strony pojawiłoby się dodatkowe źródło potencjalnego dofinansowania, ale nie rozwiązuje to kluczowego problemu, jakim jest brak możliwości zapewnienia przez stowarzyszenie wkładu własnego – dodaje Jażdżyński. Zauważa, że jest on niezbędny do tego, żeby pozyskać dofinansowanie na remont zabytku. – I właśnie o wsparciu w pozyskaniu takich środków, czyli tzw. wkładu własnego, rozmawiamy m.in. z nowymi władzami miasta. Po rozwiązaniu tego problemu będzie można myśleć o wykorzystaniu istniejących i przyszłych programów Ministerstwa Sportu czy Funduszu Ochrony Środowiska – kwituje prezes TS Wisła Kraków.

Na koniec przypomina, że do rejestru jest już wpisana fasada budynku przy ul. Reymonta, a więc podlega ona ochronie.

O sprawę pytamy jeszcze w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Krakowie. – W WUOZ nie toczyło i nie toczy się postępowanie odnośnie wpisu do rejestru zabytków budynku przy ul. Reymonta 22, zatem nie analizowaliśmy jego wartości zabytkowych w ramach postępowania administracyjnego – przekazał nam rzecznik WUOZ Sebastian Stanik. Przypomniał natomiast, że basen TS Wisła figuruje w gminnej ewidencji zabytków.

Współpraca: Michał Knura