Kibice Wisły nieco uspokojeni

Marko Poletanović (z prawej) nie dokończył meczu z Arką z powodu kontuzji. Mariusz Kutwa nie zagrał z powodu choroby fot. Mateusz Kaleta/LoveKraków.pl

W niedzielę krakowski klub przedstawił informację o stanie zdrowia pomocnika Marka Poletanovicia, który doznał urazu po faulu Szymona Sobczaka w piątkowym meczu wyjazdowym z Arką Gdynia.

Serbski pomocnik, który rozgrywał dopiero drugie spotkanie po dołączeniu do drużyny, został zmieniony jeszcze w pierwszej połowie. Od razu było widać, że ma problem z kolanem. Do czasu przeprowadzenia szczegółowych badań osoby związane z klubem i drużyną oraz kibice byli pełni obaw. 

Uraz Marka Poletanovicia nie jest bardzo groźny

Komunikat Wisły jest optymistyczny. – Diagnostyka nie wykazała dużych zmian pourazowych w obrębie stawu kolanowego. Dalsze postępowanie zależy od dolegliwości bólowych. Po ich ustąpieniu zawodnik zostanie wdrożony w trening – czytamy na stronie internetowej klubu.

Na razie trudno przewidzieć, czy Marko Poletanović zdąży się wyleczyć na niedzielne spotkanie z Górnikiem Łęczna przy Reymonta. Do dyspozycji będzie za to środkowy obrońca Mariusz Kutwa, który po świetnym wystepie w Chorzowie miał duże szanse zaczać od początku w Gdyni, ale się rozchorował. 

Ścisk w tabeli

Po remisie w Gdyni, gdzie Wisła nie otrzymała rzutu karnego za zagranie rywala ręką (po meczu sędzia Paweł Raczkowski przyznał, że zespół sędziowski się pomylił), drużyna z Krakowa znów znajduje się poza strefą barażową. Zajmuje siódme miejsce za Polonią Warszawa, która ma tyle samo punktów, ale lepszy bilans bezpośrednich spotkań. Górnik Łęczna, z punktem mniej na koncie, jest ósmy.


REKLAMA
REKLAMA