Do Cracovii może trafić Nazmi Gripshi, 27-letni ofensywny piłkarz FC Ballkani z Kosowa. Byłby to trzeci Albańczyk, który tej zimy wzmocnił Pasy lub Wisłę.
Mateusz Dróżdż, nowy prezes Cracovii, mówił niedawno, że jego celem jest zatrzymanie finansowej kuli śnieżnej. Chodzi o to, by klub nie był kojarzony jako najlepszy płatnik, ale wydawał pieniądze za określone umiejętności i sukcesy na boisku. W kontekście tej wypowiedzi nieco mogą dziwić informacje macedońskiej telewizji Alsat, że krakowianie chcą wydać ponad 1,5 mln zł na transfer ofensywnego zawodnika. Z drugiej strony, nie ma im się co dziwić, że chcą się wzmocnić, bo przed startem rundy wiosennej mają tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową i muszą jak najszybciej oddalić się od najniższych miejsc.
Nazmi Gripshi w Cracovii?
Czy zawodnikiem Pasów zostanie Nazmi Gripshi? Według informacji telewizji Alsat krakowianie złożyli za niego ofertę FC Ballkani o wartości 400 tysięcy euro. 27-latek, który ma z kosowskim klubem umowę do 30 czerwca 2025 roku, może występować jako ofensywny pomocnik, na obu skrzydłach, a także w ataku. W tym sezonie rozegrał 29 meczów, strzelił 11 goli i miał trzy asysty. Sześć występów zaliczył w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy, w którym zespół z miasta Suva Reka zdobył cztery punkty.
Niedawno Gripshi zajął drugie miejsce w plebiscycie na najlepszego piłkarza 2023 roku w kosowskiej ekstraklasie. Zdobył 78 głosów i przegrał tylko z Lumbardhem Dellovą, środkowym obrońcą ze swojej drużyny. Z FC Ballkani zdobył dwa tytuły mistrzowskie (2021/2022 i 2022/2023) i Superpuchar (2022/2023). W obecnych rozgrywkach jego klub jest liderem tabeli, z sześcioma punktami przewagi nad rywalami.
Nowy rynek dla polskich klubów po sukcesach Albanii
– Odkąd wyjechał z Albanii do Kosowa nie śledziłem jego kariery na co dzień, ale docierały do mnie bardzo pozytywne recenzje. Był ważną postacią drużyny, co widać też po liczbach. Ma predyspozycję do gry kombinacyjnej – mówi Enkeleid Dobi, były albański piłkarz mieszkający w Polsce, obecnie trener trzecioligowego Górnika Polkowice.
Jeżeli transfer Gripshiego dojdzie do skutku, będzie on trzecim Albańczykiem, który w ostatnich tygodniach trafił do krakowskiego klubu. Piłkarzem Cracovii (wypożyczonym z Valerengi Oslo) jest już środkowy obrońca Eneo Bitri, a z Wisłą kontrakt podpisał lewoskrzydłowy Dejvi Bregu.
– Polskie kluby otwierają się na albańskich piłkarzy. Wpływ na to mają ostatnie sukcesy reprezentacji, która awansowała na mistrzostwa Europy w Niemczech. Wyniki kadry zawsze przyciągają wzrok, Albania jest kolejnym bałkańskim rynkiem, z którego mogą czerpać polskie kluby – podkreśla Dobi.